Puf na drutach.

Tak naprawdę to tylko pokrowiec zrobiłam na drutach bo pufa - podnóżek już miałam :-) ale nie był zbyt piękny, z imitacji skóry wypełniony granulatem styropianowym. Był też za niski więc najpierw poprosiłam małżonka o dorobienie do niego kółek - wyciął koło z płyty o średnicy pufa i dokręcił do niego kółka meblowe. Puf przyczepiony jest do tej podstawy taśmą dwustronnie klejącą. Teraz ma odpowiednią wysokość a dodatkowo jest mobilny i można go szurnąć pod fotel jak nie jest potrzebny.
Pozostało tylko zrobić 'opakowanie'. Zrobiłam więc taki przyduży berecik 😀
Włóczka Alpine Alpaca (Yarn Art) - ok. 30 dag, druty nr 9.
Włóczka jest zresztą z recyklingu - miałam z niej kamizelkę ale się zmechaciła i nie wyglądała dobrze. Po spruciu i wypraniu włóczki większość "kłaków" odpadła a włóczka wygląda całkiem nieźle.
Jeszcze posłuży a mnie zwolniło się nieco miejsca w szafie...

Zaczęłam robić od środka w kółeczko, na drutach z żyłką. Zaczęłam od 14o. a od 4 okrążenia dodawałam równomiernie po 7 o w co drugim okrążeniu. Podzieliłam sobie koło na 7 części i oddzieliłam je od siebie 1 o. prawym (niepotrzebne już były żadne znaczniki) - resztę robiłam wzorem francuskim prawym.
Oczka dodawałam raz z jednej a raz z drugiej strony tego prawego oczka żeby uniknąć skręcania robótki w jedną stronę.
Gdy koło miało odpowiednią średnicę (przymierzałam na pufa w trakcie roboty) zmieniłam wzór na dżersej prawy i już bez dodawania ale dalej w okrążeniach zrobiłam ok. 19 cm (tyle wysokości ma mój puf). Przymierzałam tak żeby pokrowiec się trochę naciągnął po założeniu.

Zakończyłam wszystkie oczka a przez dolną krawędź przeplotłam gumkę.
I gotowe! Jestem zadowolona z rezultatu :-) Puf pasuje teraz do szarej poduchy którą kiedyś zrobiłam. I do fotela! 😊


Komentarze

  1. Pomyslowo i pieknie, bardzo ladny pokrowiec pufowi zrobilas .
    Obawiam sie jednak ze po jakims czasie stopy uzywajacych zaczna go kudlacic, podobnie jak sie dzieje ze swetrami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż - nic nie jest wieczne ;-) Wtedy zrobię drugi! :-)

      Usuń
  2. Świetny. Bardzo lubię takie pokrowce i recykling włóczkowy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo milusi podnóżek i super Mąż, że dorobił kółka, bo mobilność to jest to, czego mi w podnóżkach zawsze brakuje - jak już zasiądę na fotelu, lubię sobie czasem poruszać nogami, żeby nie cierpły i wtedy taki podnóżek jeździ razem z nogami, a nie trzeba wstawać, żeby go przesunąć :) A jaki masz wspaniały fotel (i te krzesła w tle!!!).

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Całość (z fotelem) świetnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny wyszedł Ci ten puf. Też myślałam o dorobienie kółek do mojego i teraz już wiem że muszą być. Jestem zachwycona fotelem, dla mnie byłby idealny. Gdzie można taki kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fotel kupiłam w Black Red White - nie wiem czy jest w stałej sprzedaży bo on jest szyty z resztek, w Chorzowie był tylko jeden :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Komentarz będzie widoczny na stronie gdy go przeczytam :-) (włączone moderowanie komentarzy)

Popularne posty