Szydełkowa, ażurowa tunika

Taki dziurawiec - czyli mocno ażurowa tunika z bawełny Muskat Drops.

Wyszło równo 40 dag, szydełko nr 4.

Tunika ma wysokie rozcięcia po bokach, krótkie rękawki kimonowe i niewielkie rozcięcie przy dekolcie. Zrobiłam ją w całości (bez zszywania) od dołu. Najpierw robimy osobno przód i tył - takie same prostokąty do wysokości rozcięcia. Ja miałam 10x motyw wzoru czyli 101 o.ł. i ok. 32 cm na wysokość. Następnie obie części łączymy ze sobą i przerabiamy w okrążeniach - do rękawka (ok.62 cm od dołu). Teraz znowu rozdzielamy robótkę na przód i tył i dodajemy po obu stronach 2 motywy wzoru (20 o.ł.) Robimy tył prosto aż do końca. Z przodu nie dodajemy już łańcuszka na rękawki tylko robimy na tym samym co tył (nie trzeba zszywać). Po 2 - 3 rzędach znowu rozdzielamy robótkę na pół żeby zrobić rozcięcie i podkrój dekoltu. W ostatnim rzędzie przodów łączymy je szydełkiem z tyłem.

Wszystkie brzegi wykończyłam półsłupkami. Tunika ma ok. 87 - 90 cm długości i 50 cm szerokości. 

Wszystkie wymiary są przybliżone ponieważ z racji mocno ażurowego wzoru rozciąga się we wszystkie strony :-) 

A tutaj schemat wzoru - KLIK.
To są tylko słupki i oczka łańcuszka. 

 

Poniżej na zdjęciach małe oszustwo - bo morze zeszłoroczne... 

ale klimat wakacyjny jak najbardziej na miejscu bo już w przyszłym tygodniu wybywam na urlop!! Będzie więc cisza na blogu przez jakiś czas :-) 

Do zobaczenia po powrocie, może coś wydziergam nowego na urlopie ;-)




Komentarze

  1. W swoich oryginalnych dzianinkach na pewno zada Pani szyku na urlopie. Udanego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarz będzie widoczny na stronie gdy go przeczytam :-) (włączone moderowanie komentarzy)

Popularne posty