Lniana bluzka.
Bluzeczka z krótkim rękawem z włóczki Linen (Katia) 47% len 53% bawełna - wyszło niecałe 40 dag, druty nr 4.
Model pochodzi z Sabriny nr 1/2012. Bluzka zrobiona jest wzorem tkanym który solidnie dał mi w kość! Nie z powodu trudności a monotonii - robi się go strrasznie powoli bo na lewej stronie co drugie oczko przekładamy bez przerabiania. W ogóle nie chce przybywać na długość!
Krótkie rękawki kimonowe (robione łącznie z korpusem) wykończone zostały na koniec ściągaczem który można wywinąć do góry.
Dół bluzeczki wychodzi półokrągły ponieważ wzór tkany zaczyna się od dołu tylko na środku - boki ściągaczem. W co drugim rzędzie zwiększamy ilość oczek robionych wzorem o 2 z każdej strony kosztem ściągacza. Ponieważ wzór tkany wychodzi o wiele krótszy na wysokość niż ściągacz - boki robią się dłuższe.
Zrobienie tej bluzki zajęło mi ze dwa razy więcej czasu niż normalnie i chyba drugi raz bym nim nie robiła... ;-)
Gratuluję wytrwałości. Piękna bluzeczka. Mimo wszystko kusi, oj kusi ...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
Bardzo fajny kolor , fason również :-)
OdpowiedzUsuńMoze pracochlonna jest. Ale efektowna tez.
OdpowiedzUsuńWitam. A jak zakończyła Pani oczka na ściągaczu? No i jak zrobiła przejście z robótki na ściągacz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No i nie wiem co odpowiedzieć - normalnie :-) Oczka zakończyłam tak jak zakańczam zwykle, ale nie wiem jaka jest nazwa tego sposobu ;-) a przejście - przestałam robić wzorem i zaczęłam ściągaczem, nie ma tu żadnej tajemnicy :-)
Usuń