Kieszeń nakładana
Nakładana kieszeń w swetrze to po prostu prostokąt który naszywa się w odpowiednim miejscu, ale żeby było ładniej i równo można też taką kieszeń dorobić do swetra.
W swetrze który akurat robię kieszenie mają być duże więc jednym bokiem będą dochodzić do szwu bocznego.
Nabieramy oczka na dole przodu tuż nad plisą wyciągając pętelki od spodu do góry - szydełkiem jest łatwiej, potem te oczka przekładamy na druty.
Robimy prostokąt kieszeni i zakańczamy oczka.
Dobrze jest zostawić dłuższy koniec nitki którą nabieramy oczka - posłuży nam ona do przyszycia boku kieszeni.
Przyszywamy zwykłym szwem materacowym łapiąc oczko brzegowe kieszeni a z drugiej strony dwie nitki pomiędzy oczkami prawymi przodu, biegnącymi w jednym rzędzie.
Z drugiej strony brzeg kieszeni przyszywamy razem z bokiem przodu podczas zszywania przodu i tyłu swetra.
I już - mamy kieszeń.
W swetrze który akurat robię kieszenie mają być duże więc jednym bokiem będą dochodzić do szwu bocznego.
Nabieramy oczka na dole przodu tuż nad plisą wyciągając pętelki od spodu do góry - szydełkiem jest łatwiej, potem te oczka przekładamy na druty.
Robimy prostokąt kieszeni i zakańczamy oczka.
Dobrze jest zostawić dłuższy koniec nitki którą nabieramy oczka - posłuży nam ona do przyszycia boku kieszeni.
Przyszywamy zwykłym szwem materacowym łapiąc oczko brzegowe kieszeni a z drugiej strony dwie nitki pomiędzy oczkami prawymi przodu, biegnącymi w jednym rzędzie.
Z drugiej strony brzeg kieszeni przyszywamy razem z bokiem przodu podczas zszywania przodu i tyłu swetra.
I już - mamy kieszeń.
krótko i na temat :-) I po co kombinować?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
B.
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle jesteś nie zawodna:D