Szydełkowe rękawice.

Wersja prototypowa, zrobione całkowicie "na oko" a w zasadzie na rękę - własną ;-)
Są to chyba moje pierwsze rękawiczki - myślę że całkiem udane :)
Zrobione szydełkiem, na okrągło, od dołu słupki reliefowe a potem do końca półsłupki.
Wełna 100% Magic Surf (YarnArt) - na jedną parę wychodzi niecały motek, szydełko nr 4.
Powstała jeszcze wersja różowo-fioletowa, na dole wykończone muszelkami (słupki).
Myślę że to nie jest koniec rękawiczek, bo już mam zamówienie od córy :-)
---------------------------
16.11.2012
No właśnie już są -> takie :)
Ze ściągaczem na drutach tym razem.
Piękne! I znowu ta wspaniała włóczka... :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają takie łapki! :-)
OdpowiedzUsuńśliczne i cieplutkie
OdpowiedzUsuńPiękne rękawiczki i kolorki ciekawe.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Fajne Ci wyszły. Nie dziwię się córce, moja też by chciała ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze takich nie widziałam :)są extra.Może jak zrobisz dużo to przybliżysz trochę bliżej jak zrobić:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoże, może... ;)
UsuńNie mogę się doczekać:)
Usuńciepłe będą jak piec , tylko patrzeć zimy...:)
OdpowiedzUsuńFAjne takie przytulaśne rękawiczki :)
OdpowiedzUsuńJak to się stało, że przez tyle lat nigdy nie robiłaś rękawiczek? Faktycznie zawsze widywałam u Ciebie cudne mitenki (właściwie od Ciebie dowiedziałam się o ich istnieniu), ale nie sądziłam, że jest jeszcze jakaś część garderoby, której nie zdrutowałaś lub nie uszydliłaś :-)
OdpowiedzUsuńNo bo rękawiczki trzeba robić na okrągło - a ja nie lubię :) A już robienie na okrągło palców to masakra jakaś... ;P Szydełkiem się robi łatwiej takie małe okrążenia ale z kolei wydawało mi się że to wyjdzie sztywne. Nie jest sztywne - jest w sam, przynajmniej do taki łapawic. Eleganckich cienkich rękawiczek bym nie zrobiła :)
Usuńbardzo fajne te rękawiczki
OdpowiedzUsuńSuper! Muszę takie zrobić.:)
OdpowiedzUsuń