Zielono mi!

 Jakoś tak przypadkiem skumulowały mi się czapki i inne ocieplacze z ciemno zielonej włóczki, z różnych włóczek - tylko kolor bardzo podobny :-)

Beżowy komin z zielonymi wzorami zrobiłam we wrześniu chyba - o tu. Do tego powstała czapka (ta bez pompona) bo znalazłam w pudle włóczkę w identycznym kolorze.
 

Czapkę a'la turban zrobiłam z resztki Air Dropsa - zostało po zrobieniu komina niecały motek - na czapkę za mało a na opaskę w sam raz!

Jak zrobić taka opaskę opisałam niedawno - TU.

Na tą czapkę włóczkę kupiłam spontanicznie w pasmanterii przy okazji kupowania guzików - bo mi się kolor spodobał a zapomniałam że już taki mam... :-) To Candy Adriafil, gruba - 100m/100g, druty nr 7.

Ale przy okazji mogłam do czapki wykorzystać duży brązowy pompon. Jest z naturalnego futra - nie jestem zwolennikiem używania prawdziwego futra, ale kiedyś klientka zażyczyła sobie taki do czapki a potem kolor jej się nie spodobał... 

Ponieważ raczej nie należy go prać doszyłam do niego i do czapki duży zatrzask - można go łatwo odczepić do prania. 

Wszystkie widoczne na zdjęciu ocieplacze można kupić w moim sklepiku. Zapraszam!


Komentarze

  1. Uwielbiam taką zieleń - kojarzy mi się z lasem :) Śliczne komplety powstały!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy patent z odpinanym pomponem!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarz będzie widoczny na stronie gdy go przeczytam :-) (włączone moderowanie komentarzy)

Popularne posty