Bluza z kwadratów
Wreszcie skończyłam! ;-)
Ażurowa bluza-wdziano z szydełkowych kwadratów o której pisałam już TUTAJ. Zajęło mi to rok... z przerwami oczywiście.
Włóczka Safran Drops (bawełna 100%) ok. 40 dag, szydełko nr 3,25.
Bluza jest luźna, ma kształt litery T i składa się z przerabianych oddzielnie 22 szydełkowych kwadratów. Schemat kwadratu i sposób połączenia omówiłam już wcześniej, jak ktoś zainteresowany to ->klik.
Dekolt łódkowy, prosty czyli bez żadnego podkroju po prostu dziura na głowę. Rękawy też proste - każdy z dwóch kwadratów.
Największe wyzwanie - poza przerobieniem 22 takich samych elementów, dla mnie masakra! - to pochowanie potem niteczek... jeszcze mi chyba kilka zostało od spodu 😛
Na koniec wszystkie brzegi i dekolt obrobiłam dwoma okrążeniami: *4 o. łańcuszka 1 półsłupek* - powtarzać.
Bluza jest ażurowa więc coś tam pod spód trzeba założyć ( krótki topik np.). Nada się tez na plażę do zarzucenia na bikini.
Jest na sprzedaż - tylko 1 egzemplarz, z pewnością nie będzie powtórki! ;-) -> TUTAJ
Rozmiar uniwersalny ok. 36 - 42
Cudne wdzianko, efekt wart zachodu :-) Ale widzę także zmianę wystroju bloga, też na plus :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWidze nasz Bytom :) w tle fajnego topiku :)
OdpowiedzUsuńtak, zdjęcia zrobiłam w parku :-)
UsuńBardzo fajna bluza. Chowanie niteczek - znam ten ból :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.