Baktus ombre
- to takie coś pomiędzy szalikiem a chustą ;-) Taki wydłużony trójkąt. Trochę zapomniana przeze mnie forma - a kiedyś robiłam często. Przypomniałam sobie ponieważ miałam do zagospodarowanie motek cieniowanej Melody Katia.
Nie wykluczone że to jedyny taki egzemplarz, bo kupiłam ostatni motek... Leżał sobie w Fastrydze taki samotny i wołał - kup mnie!..Z jednego motka (100g) wyszedł na 130 cm długości i 35 w najszerszym miejscu. Druty nr 5.
Zaczynamy robić od cienkiego końca - dziergamy francuzem (same prawe) po skosie i kończymy na jednym z boków trójkąta.
Dużą zaletą takiej metody przerabiania jest to, że można skończyć w dowolnym miejscu, np. wtedy jak się skończy włóczka
Zaczynamy przerabiać od 3 o. i zawsze na prawej stronie (chociaż obie strony są identyczne) z prawej strony odejmujemy 1 o. co 4 rz., a z lewej dodajemy: 1o. co 2 rz. i 2o. co 4 rz. na zmianę. Tym sposobem chusta nam się rozszerza, ale po skosie.
Żeby dodać dwa oczka w jednym rzędzie, to dwa oczka przed końcem rzędu robimy: narzut, 1 prawe i znowu narzut, o.brzegowe - a na lewej stronie przerabiamy narzuty jako o. prawe przekręcone.
Zarówno Baktus jak i czarna szydełkowa czapka (zeszłoroczna ;-) ) jest do sprzedania - o tu KLIK!
Piekny jest, ja już długo 2 użytkuje pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDobry wieczór, próbuję zacząć baktusa, ale mam bardzo podstawowe pytanie - czy lewy rząd liczony jest jako drugi, czwarty, szósty, czy nie jest liczony?
OdpowiedzUsuńJest liczony - jako drugi, czwarty itd. Wszystkie parzyste to jest lewa strona, oczka dodajemy w nieparzystych, czyli na prawej stronie.
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź, bo mam takie dwa moteczki po 500m i chcę z nich właśnie coś takiego zrobić. W próbce bardzo mi się to zwija w półksięzyc, więc chyba za często dodaję, ale już chyba wiem, o co chodzi :)
Usuń