MARTA z dekoltem w serek

Sweterek nazywa się MARTA V-neck i można do niego kupić opis wykonania na Ravelry (link będzie na końcu). Ja opisu nie mam, bo lubię kombinować po swojemu 😊 Oryginalnie robi się go od góry. Ja zrobiłam od dołu, bo uznałam że tak będzie mi wygodniej, ale też na okrągło.

 Włóczka: Kid Silk Dropsa, podwójna nitka, robiłam z dwóch odcieni - jedna nitka nr 05 (wrzos) i druga 09 (jasna lawenda), po 3 motki z każdej.

Zaczyna się od sznureczka I-cord z 4 oczek. Połączyłam sznureczek (I-cord) początkowy w okrąg i dalej na okrągło. Druty 5,5 - I-cord zrobiłam na 4,5. 

I pierwsza podpowiedź:

Jeśli nie mamy drutów pończoszniczych to można robić na drutach do wymiennej żyłki - bez żyłki 😀 Przecież szpiczasty koniec drutu potrzebny jest tylko prawy... a z żyłką było by strasznie dużo przeciągania -> Filmik wrzuciłam na Fb. 
I_cord połączyłam w okrąg igłą, bez zakańczania oczek (szew dziewiarski).
Taki sznureczek musi mieć tyle rzędów ile oczek chcemy nabrać. Nabieramy łapiąc za dwie nitki (jak podczas przerabiania szydełkiem) - trzeba tylko uważać żeby nam się I-cord nie kręcił i łapać oczka w jednym rzędzie.

Uprzedzając - ja wiem że można od razu nabrać oczka i-cordem, ale mnie zawsze ten pierwszy rząd nabranych oczek wychodzi brzydko rozciągnięty. A tutaj jest równiutko! 😊 -> Filmik2. 
Następnie sweterek pojechał ze mną na wakacje 😊
Robiłam na okrągło, na drutach z żyłką - jak widać w różnych miejscach...

 
 
Do pachy u mnie jest 20 cm (cały będzie mieć ok. 52 cm: jeszcze 20-21 cm pachy + ok.13 cm skos ramienia). Nastęnie rozdzieliłam robótkę na pół i przerabiałam tył w tę i z powrotem. Oczka na przód odłożyłam na zapasową żyłkę. Robiłam prosto, nie ma podkroju pachy, do początku skosu ramienia.
Z dwóch motków Kid Silka (przerabiane podwójnie) wyszło mi tyle co widać - czyli 20 cm korpusu i ok. 9 cm tyłu.
Przód. Dekolt w szpic wykończony I-cordem. 
Oczka przodu podzieliłam na połowę plus 2 - bo chciałam żeby ten I-cord zachodził jeden na drugi na łączeniu. Ściągę jak się robi taki brzeg znalazłam u Intensywnie kreatywnej -> http://www.intensywniekreatywna.pl/i-cordowy-brzeg/ - robię z 3 oczek. Dekolt zaczęłam robić jakieś 5 cm od początku pachy. Na skos dekoltu zaczęłam zamykać oczka po 6 rz. - po 1 oczku w co drugim rzędzie.

Na drugą połowę przodu dobrałam na środku, z tyłu plisy 4 o.
Zarówno tył jak i przody robię osobno do końca pachy - "karczek" za skosami ramion będę robić znowu na jednym drucie. 
 

 
 
 
"Karczek" czyli skosy ramion, od końca otworów na pachy do dekoltu z tyłu robiłam w całości, na jednym drucie (nie na okrągło bo równocześnie wyrabiamy dekolt w szpic). Zaznaczyłam sobie po jednym oczku na ramionach i w tych miejscach zamykałm po 2 oczka w każdym rzędzie (czyli razem 4 w każdym rz.) przerabiając w tych zaznaczonych miejscach 3 o. razem. Na prawej stronie to jest tzw. podwójne przeciągnięcie - środkowe oczko ma być widać na wierzchu.
Ponieważ ja przerabiam na sposób wschodni, najpierw odwracam sobie na drucie dwa pierwsze oczka, a dalej jak widać na filmie.
Z kolei na lewej stronie, żeby środkowe o. wyszło z przodu, zamieniam miejscami (krzyżuję) pierwsze i drugie oczko, a następnie przerabiam 3 o. razem na lewo. Trzeba trochę uważać żeby połapać wszystkie nitki, ale wychodzi ładnie 😊 -> Film3
W ten sposób przerabiałam aż skończyły mi się oczka przeznaczone na ramię - zostały tylko te na dekolt z tyłu.

A tak wygląda gotowy korpus (jeszcze bez rękawów) - zaimprowizowana sesja zdjęciowa z pięknym widokiem, sprzed aktualnej, wakacyjnej kwatery 😀 
 
Tył dekoltu wykończyłam też I-cordem - Film4
Rękawy robiłam od góry do dołu, na okrągło. Nabrałam oczka z otworów na pachy. Rękaw jest szeroki (ok. 42 cm szerokości) i o długości 3/4 - u mnie wystarczyło tylko 25 cm bo jest mocno obniżone ramię. W trakcie robienia odjęłam symbolicznie 2 x po 2o., i w ostatnim rz. przed zakończeniem jeszcze 4o. Zakończyłam I-cordem na drutach cieńszych o jeden rozmiar (4,5). 
 
No i koniec - wyszedł taki :-) 
 
Z posiadanej włóczki ostało mi ok. 20 - 25g (razem) więc wyszedł by też nieco dłuższy z tej ilości.
 
 
A tutaj link do oryginalnego opisu (płatny, po niemiecku i angielsku):  na Ravelry

Nadmorska sesja nie bardzo wyszła - bo albo za ciepło albo za ciemno! 😉  Ale sweterek już lubię

Komentarze

  1. NO coz, wyszlo przepieknie. Dzieki za opis, chyba cos pokombinuje, roznych moherkow mam w domu mase.

    OdpowiedzUsuń
  2. A czy zdradzi mi Pani ile oczek jest nabranych?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę zdradzić - ale co to pani da? 174 o.

      Usuń
    2. To da, że będę miała jakiś punk odniesienia.

      Usuń
    3. Moim zdaniem punktem odniesienia powinny być wymiary - ale być może się nie znam 😉

      Usuń
    4. Wiem, wiem. Ale ja nie mam wyobraźni i dla mnie po oglądnieciu Pani swetra łatwiej jest to ogarnąć. Dziękuję.

      Usuń
  3. Piękny sweterek! Taki akurat na letnie wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo spodobał mi się ten model oversize, trochę czekał na realizację, ale właśnie go skończyłam. Bardzo dziękuję za świetny opis, rozliczenie materiału, to były cenne wskazówki :) Zrobiłam troszkę dłuższy, rękawy też, ściągnięte i-cordem w bufiasty kształt, trochę mniejszy dekolt. Czeka na "premierę" i okazję do prezentacji :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarz będzie widoczny na stronie gdy go przeczytam :-) (włączone moderowanie komentarzy)

Popularne posty