Malowany kolorami

 - czyli sweter z efektem 'ombre' z 3 kolorów Kid Moheru. Lubię tą technikę malowania włóczką 😊

Włóczka: Silk Mohair (Lana Gatto -malinowa i żółta) i Kid Silk Drops (ochra, na środku) razem ok. 200g (na rozmiar męskie L), druty nr 4,5 i 4 na ściągacze, przerabiałam podwójną nitką. 

Sweter zrobiłam metodą 'top down' czyli od góry, w całości. Już trochę oswoiłam ten sposób dziergania, chociaż w dalszym ciągu nie jest to moja ulubiona metoda 😊 ale są takie projekty w których tak jest łatwiej. Np. gdy najwięcej się dzieje na karczku, jak tu, wtedy łatwiej jest operować robótką gdy nie mamy na drucie jeszcze całego, ciężkiego swetra.

Nikt mi jednak nie wmówi że łatwiej jest tym sposobem dopasować rozmiar (a takie argumenty słyszę co chwilę)... Może za wyjątkiem długości. Gdy się okaże że sweter wychodzi za szeroki np. albo za wąski, mamy już gotowe połowę swetra - i tyle jest do ewentualnego prucia... ;-) Podczas gdy w tradycyjnej metodzie co najwyżej połowa tyłu! Ale oczywiście każdy robi jak lubi, po to jest wymyślone tyle sposobów wykonywania swetrów :-) 

Na początku, po zrobieniu plisy wyprofilowałam dekolt rzędami skróconymi - tył jest wyższy o 8 rz. Rękawy są reglanowe, dodawałam oczka na reglan w co drugim okrążeniu. Pod pachą dodałam na koniec jednorazowo 8 o.

To nie jest pierwszy mój sweter tego typu - za każdym razem różnią się jednak kolorami. No i poprzednie dziergałam od dołu, w częściach do wysokości zmiany koloru - potem dopiero na okrągło. 

I na koniec rada - nigdy nie zakładajcie że więcej nie będziecie robić podobnego swetra więc nie warto nic zapisywać... ja wprawdzie zapisałam, ale do tego stopnia skrótowo, że po 4 latach nie mam pojęcia co to miało znaczyć 😋 i w efekcie i tak musiałam wymyślać od nowa!

                        A tak się prezentuje na właścicielu - Marcin Januszkiewicz

Na zdjęciach również ja w pierwowzorze swetra ombre, który zrobiłam dla siebie 4 lata temu :-) i od tego się zaczęło!