Żakardowe ocieplacze

 Na warsztacie aktualnie męski sweter - ale ponieważ sweter robi się długo, to wieczorami (a w zasadzie nocami...) dla rozrywki ;-) wymyślam sobie mniejsze robótki. 

Na przykład czapkę. Zobaczyłam taką  kiedyś na Instagramie - i bardzo chciałam ją zrobić. No więc zrobiłam Musiałam tylko dokupić jasno-szarej Nepal Drops a kolorowe to resztki z zasobów własnych (potrzeba 1 motek + kolorowe resztki). No i znowu utwierdziłam się w przekonaniu że wszystkie małe kłębuszki są potrzebne! Niczego nie można się pozbyć...

Jakby ktoś chciał zrobić to model nazywa się "sunsethat" możliwe że jest gdzieś opis w necie, ale ja robiłam ze zdjęcia. Nabrałam 76o. (druty 4,5) po ściągaczu dodałam 8o. (=84). Na główkę zaczęłam zamykać oczka 3 okr. po wzorze (po 8 o. w co drugim okrążeniu.) Rozmiar wyszedł uniwersalny 55 - 58 cm.

Albo komin w takie zazębiające się pasy.

Też Nepal Drops, druty nr 5.

Wymyśliłam sobie takie stonowane kolory bo w założeniu ma to być komin męski - chociaż to oczywiście kwestia gustu. 

 

Zarówno czapka jak i komin są do kupienia w sklepiku na ETSY. 

Zapraszam! i wracam do swetra :-)