Szydełkowa suknia

Szydełkowa, ażurowa sukienka z bawełny New Cancun Katia w kolorze dżinsowym. Wyszło mi ok. 55 dag włóczki, szydełko nr 3 i 3,25 (na ażurowy dół). Inspiracją do zrobienia sukienki było zdjęcie znalezione na Pintereście - ale sposób wykonania już mój ;-)

Zaczęłam od karczku - w 2 częściach od dołu do góry, po jego zrobieniu i zszyciu na dolnym brzegu nabrałam oczka na ażurową spódnicę, tu już na okrągło z góry na dół.

Suknia ma długość 116 cm - teraz, bo bardzo prawdopodobne że w noszeniu jeszcze się naciągnie. Dlatego też mierzyć długość w trakcie roboty trzeba zawsze w pionie - a najlepiej na sobie ;-)

Szerokość części spódnicowej jest taka sama aż do "falbany", nic nie dodawałam po drodze. U mnie to jest ok. 130 cm w obwodzie. Sam dół jest szerszy - 200 cm

Dół spódnicy: co 4 słupki z dolnego brzegu karczku (pomiędzy słupki) zrobiłam 1 sł. 2 o. łańcuszka, 1 sł. - 4 o ł. *to powtarzamy. 2 rz.: 1 sł. 2 o. łańcuszka, 1 sł., 3 o.ł, o. ścisłe w łańcuszek pop. rzędu, 3 o.ł. *powtarzamy. Motyw wzoru na szerokość powtórzyłam 39x, a w falbanie - 53x.

Schemat wzoru karczku - na zdjęciu poniżej.

 W karczku są podkroje na pachy (zamykałam po 1 o. z każdej strony aż uzyskałam odpowiednią szerokość) oraz podkrój dekoltu zarówno z tyłu jak i z przodu. Zmierzyłam sobie jaką chcę szerokość dekoltu i policzyłam ile oczek powinno zostać na każde ramię.

Zostawiłam kilkanaście oczek na środku robótki a z każdej strony dekoltu zamykałam po 1 o. od środka (x4 w tyle robótki, a x 6 z przodu - bo z przodu dekolt jest głębszy). Pachy i dekolt po zszyciu wykończyłam półsłupkami.
 

Jako halka służy mi trykotowa sukienka na ramiączkach. Pod spód można też założyć np. cienką spódnicę. Po długiej sesji zdjęciowej w parku mogę stwierdzić że sukienka jest bardzo wygodna! :-)