Ombre
Co z tego że jest lato? i upał?... ręce szukają zajęcia - wynajduję więc różne włóczki w zasobach własnych i wymyślam co by tu zrobić. Padło na szalik! 😁
Z efektem 'ombre' - z Angory Gold Alize w dwóch kolorach, z potrójnej nitki. Druty nr 9, wyszło niecałe 20 dag
Kolory - od jasno szarego do pastelowego wrzosu. Efekt cieniowania powstaje w wyniku mieszania kolorów składowych nitek. Na środku szalika jest gruby warkocz z 12 o.
Fajnie szybko się robi na grubych drutach - i o to chodziło!
Sesja na człowieku będzie jak się ochłodzi - kiedyś ;-)
Wyszedł super. Bardzo mi się ten pomysł spodobał. Piękno tkwi w prostocie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny!
OdpowiedzUsuńPiękny, idealny :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńMoże głupie pytanie, ale jak „zmieszać” te kolory? Czy Pani z motka nawija sobie nowy z potrójnej nici, a potem dowiązuje nitkę kolejnego koloru, a ucina nitkę koloru zasadniczego?
OdpowiedzUsuńNie nawijam sobie nowej nici - robię z trzech motków jednocześnie, potrójną nitką - najpierw trzy jasne, potem 2 jasne 1 ciemna, potem 2 ciemne i 1 jasna i na koniec 3 ciemne. Końce dołączanych nitek trzeba potem zaszyć igłą żeby były niewidoczne. Dodatkowo można też mieszać w poziomie - czyli robić paski na łączeniu poszczególnych zmian kolorów - wtedy wychodzi przejście bardziej płynne, ale to wymagało by bardzo dokładnego rozpisania i nie wyjaśnię tego w komentarzu :-) Najlepiej po prostu próbować!
Usuń