Komin z grubym warkoczem - opis wykonania


To będzie komin podwójny - czyli taki którym owijamy szyję dwa razy i robi się go bardzo prosto bo tak jak szalik, tylko na koniec zszywamy w pętlę początek z końcem.
Mój jak widać nie jest jeszcze gotowy ale robi się go bardzo szybko bo na grubych drutach - zaczęłam wczoraj i mam już ponad połowę :-)

Komin będzie miał wymiary 28 cm (szerokość) i ok. 130 -135 cm obwód. Robię go na drutach nr 9 z połączonych 3 nitek:

wzięłam 2 nitki Brushed Alpaca Silk i 1 nitkę Flory - wszystko Dropsa, w kolorze czarnym.
W składzie mamy więc alpakę, jedwab i wełnę. Taka włóczka jest gruba ale miękka. Będzie też lekka bo na komin wyjdzie ok. 150g - dokładną ilość podam jak skończę.
Zaczynamy oczywiście od próbki - u mnie 12 oczek (połowa warkoczem a połowa oczka prawe/lewe) to jest 10 cm. Ale ja przerabiam luźno więc jeśli komuś wychodzi inaczej to można wziąć grubsze druty.

Na druty nabrałam 32 o. i przerabiałam kolejno: 1 o. brzegowe, 3 o. wzorem francuskim (same prawe), 3 o. prawe, 3 o. lewe, 12 o. prawych - warkocz, 3 o. lewe, 3 o. prawe, 3 o. wz. francuskim, 1 o. brzeg.  na lewej stronie przerabiamy oczka tak jak wychodzą (wz. francuski wiadomo - na prawo). Po przerobieniu 4 rz. robimy pierwszy skręt warkocza: 3 o. przekładamy na drut pomocniczy z przodu robótki, 3 o. prawe, o. z drutu pomocniczego przer. na prawo, 3 o. przekładamy na drut pom. z tyłu robótki, 3 o. prawe, o. z drutu pomocniczego przer. na prawo. Skręt warkocza powtarzamy w co 10 rzędzie.
Gdy robótka ma ok. 130 cm - musi to być w połowie warkocza czyli 5 rz. od skrętu, żeby nam na koniec wzór pasował - odcinamy nitkę zostawiając dłuższy koniec. Nie zakańczamy oczek! - szwem dziewiarskim zszywamy początek z końcem - tak jak tu: http://tojazdzid.blogspot.com/2016/10/komin-podwojny.html
Jak mi wyszedł komin pokażę jak skończę, czyli pewnie w poniedziałek :-)

Komentarze

  1. Zgodzę się, że pokazany w poniedziałek, bo skończony to on będzie NAJPÓŹNIEJ w niedzielę, zapewne 😉😊.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, bo w niedzielę mnie cały dzień nie ma... ;)

      Usuń
  2. Nie miałam okazji macać tej flory bo nie jest u mnie dostępna ale mam w zapasach Limę Dropsa w podobnym składzie. Czy są one również w dotyku podobne?
    Podoba mi się ta kombinacja materii. W tym wzorze będzie tym włóczkom i noszącemu ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są bardzo podobne w dotyku tylko Flora jest dużo cieńsza.

      Usuń
  3. Świetnie wygląda ;) I chociaż na drutach nie robię, to może spróbuję podobny zrobić na szydełku...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarz będzie widoczny na stronie gdy go przeczytam :-) (włączone moderowanie komentarzy)

Popularne posty