Ulubiony ażurowy sweterek.
Chciałam przypomnieć jeden z moich ulubionych wiosenno-letnich sweterków - granatowy, ażurowy Savanna który zrobiłam w 2011r.
Kto robi sporo na drutach ten wie, że nie każdy sweterek, nawet taki z którego jesteśmy początkowo zadowoleni, dobrze się nosi i staje się tym ulubionym. Ten taki jest 😊
Wyszedł mi taki jak chciałam, noszę go od 6 prawie lat i wygląda tak samo jak na początku. Minimalnie może rozciągnął się w użytkowaniu, ale nie stracił fasonu. Włóczka to mieszanka bawełny (60%), wiskozy (20%) i lnu (20%) - Savanna (Zitron), niestety teraz już chyba niedostępna - ale pewnie da się znaleźć coś o tym składzie, 100m/50g. Wyszło mi 35 dag, druty nr 4.
Zainspirował mnie wzór sweterka z Dropsa, tylko trochę zmieniłam krój (jak zawsze 😉) - zrobiłam krótszy, bez kołnierzyka za to z głębszym dekoltem, rękawy gładkie o długości 3/4 z szeroką plisą wzorem francuskim na dole. Ale oryginał też jest ciekawy a opis już jest dostępny w j. polskim - TUTAJ.
Sweterek świetnie się sprawdza zarówno do spodni na top albo t-shirt jak i założony na letnią sukienkę.
Podobną grubość ma np. Dropsowy Muscat - też bardzo dobra włóczka, ale 100% bawełna.
Świetnie wygląda noszony na sukienkę.
OdpowiedzUsuńRomantyczny wyszedł😊
OdpowiedzUsuńTwoj jest znacznie ciekawszy!
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyszedl
Fajny soczysty granatowy kolor. Twoja wersja jest zdecydowanie bardziej korzystna. I rzeczywiście nie każdy sweterek dobrze się nosi latami. Ja ciągle na taki czekam :)
OdpowiedzUsuń