Tunika Melody
Tunika w kolorze choinki, lekko "włochata" - z włóczki Melody (Drops). Zaczęłam ją dawno ale nie było kiedy dokończyć - teraz się udało :-)
Do zielonej Melody dodałam czarną cienką nitkę Baby Merino (Gazzal) i wyszedł taki delikatny melanż. Przerabiałam na drutach nr 8.
Całość robiona dżersejem, wszystkie brzegi obrobiłam szydełkiem - 1 okr. półsłupków.
Tunika ma głębokie podkroje pach i dłuższy tył. Po bokach niewielkie rozcięcia.
Przewidziana jest do noszenia na spodnie albo z legginsami. Pozdrawiam świątecznie! :-)
Piękna jest :-) Pozdrawiam świątecznie :-))))
OdpowiedzUsuńrewelacja :) świetnie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ile moteczków melody potrzeba na te cudo.Pozdrawiam świątecznie
OdpowiedzUsuń4 i troszkę - piąty motek zaczęłam tylko na szydełkowe wykończenia.
UsuńFajna tunika :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, Super w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta