Czapeczka sylwestrowa :-)
Doszłam wczoraj do wniosku że nie posiadam czapki pasującej do płaszcza - wszystkie są raczej sportowe. Tak więc raz, dwa, trzy - przeszukałam zapasy włóczkowe i zrobiłam :-)
Dół z włóczki typu trawka imitującej futerko, nie mam pojęcia jakiej, góra - z czarnej Relax (5F) w połączeniu z cieniutką błyszczącą Yildiz (Himalaya).
No i wyszedł look sylwestrowy!
Szczęśliwego Nowego Roku, czapeczka jest cudna.😋
OdpowiedzUsuńFaktycznie sylwestrowa :D
OdpowiedzUsuńSzczesliwego Nowego Roku Ci zycze!
Czapka super,wszystkiego dobrego w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńWow! Pięknie wyglądasz w nowej czapeczce! Bardzo Ci do twarzy :) Najlepszego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńPiękna czapeczka :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuń