Grubas.
Eksperyment taki :-)
Bardzo efektownie prezentują się swetry zrobione z bardzo grubej włóczki, takiej naprawdę gruubej. Tylko ze mam wątpliwości co do ich wartości użytkowej - bo taki sweter musi ważyć ze 2 kg, albo i więcej... na zdjęciu pięknie ale jak to nosić? Postanowiłam zrobić coś pośredniego, żeby wyglądało na grube ale nie było aż tak ciężkie.
Mój sweter waży 60 dag. Zrobiłam go z dwóch rodzajów włóczki: korpus z antracytowej Silenzio (Schachenmayr) wziętej podwójnie - to mieszanka wełny, alpaki i akrylu, a rękawy z turkusowej Alta Moda Cashmere (Lana Grossa) - wełna, kaszmir i poliamid.
Korpus robiłam na drutach nr 12 wzorem patentowym który daje efekt podwójnej grubości ściegu - wyszło na niego pół kg włóczki (podwójną nitką).
Rękawy zrobiłam dżersejem na drutach nr 8 - po 50g na każdy rękaw, ta włóczka jest bardzo wydajna.
Sweter jest prosty, z małymi rozcięciami po bokach. Rozmiar 36 - 38 ale nie ma co ukrywać że takie grube wzory pogrubiają, więc niestety raczej dla szczupłych :-)
Piękny,jest pani jak zwykle cudownie kreatywna.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńFajny mix. Niestety nie jestem zarejestrowana na edziewiarce :(
OdpowiedzUsuń