Pompony.
Robią się aktualnie dwa swetry, z czego jeden wzorem patentowym który jest dosyć monotonny na dłuższą metę. Zrobiłam więc czapkę która robi się szybko - bo z grubej wełny :-)
I też wzorem patentowym z tym że na drutach nr 12 i to jest całkiem inna robota!
Czarna wełna australijska Pure Wool Gazzala - z domowych zapasów, bo już jej zdaje się nie ma w sprzedaży - na czapkę 100g, na szalik 200g, plus cały 50g motek Dropsowej Eskimo w kolorze rudym na pompony.
Druty nr 10 i 12 na czapkę, nr 20 na szalik. Wzór patentowy. Wyszły fajne, mega duże oczka wzoru.
Szalik już miałam gotowy, zrobiłam go dawno temu i jakoś nie wzbudził zainteresowania. Ale pierwotnie miał frędzle - które teraz odwiązałam i doszyłam na końcach duże pompony. No i taki wesoły komplet mi wyszedł:
Pomponiasty komplet jest na sprzedaż - TU KLIK.
Monotonne wzór swetra staram się jakoś umilić czytając równocześnie książkę ;-) w audiobooku byłoby łatwiej ale akurat "Immunitet" R. Mroza mam w wersji pisanej. Wykonałam więc na szybko podpórkę do czytnika z kawałka kartonu i łączę 2w1. Zaletą czytnika jest to że można sobie ustawić duże litery i łatwiej mi się wtedy znaleźć na stronie. Ze zwykłą książką niestety nie umiem równocześnie dziergać ;-)
Filmik jak dziergam i czytam bardzo się podoba na fb :p
Odblaskowe te pompony ;)
OdpowiedzUsuńJa nie umiem czytac i dziergac, uwielbiam sluchac audiobooki przy dzierganiu .)
A i u mnie będą pompony, tylko bliżej zimy, bo w kolejce do sfotografowania czekają jeszcze inne udziergi. Komplet super! W takim to zima nie straszna!
OdpowiedzUsuń