Shrug Laluca.
Szukając w internecie pomysłu na bolerko znalazłam taki shrug autorstwa ileaiye. Genialny w swej prostocie!
Shrug czyli szal z rękawami (chyba nie ma na to polskiej nazwy) zrobiony bardzo luźno na grubych drutach. Na rękawach dodatkowo po 3 rzędy spuszczanych oczek.
Włóczkę wygrzebałam z zapasów - to Laluca Cotton (Schachenmayr) 50% bawełna, 50% akryl 65m/50g - przeznaczona jest na druty 4-5, ja robiłam na 10. Wyszło mi niecałe 20 dag.
Robi się go bardzo prosto bo to prostokąt złożony na pół i zszyty na obu końcach na długość rękawa. Robi się w poprzek, w jednym kawałku. U mnie shrug ma długość 105 cm, szerokość ok. 50 cm a rękawy zszyte są na długości 25 cm. Długość i szerokość można oczywiście modyfikować dowolnie trzeba tylko pamiętać żeby część plecowa czyli pomiędzy rękawami była wystarczająco szeroka bo inaczej będziemy mieli trudności z założeniem.
Ja nabrałam na druty 49 o. i przerabiałam: 9 rz. dżersejem prawym, 1 rz. oczek spuszczanych, 9 rz. dżersejem, 1 rz. oczek spuszczanych, 5 rz. dżersejem, 1 rz. oczek spuszczanych. Teraz ok. 58 cm dżersejem (nie liczyłam rzędów) i na koniec symetrycznie w stosunku do początku. Zakańczamy oczka i zszywamy z obu stron rękawy na dł. 25 cm.
Oczka spuszczane przerabiamy tak: narzut, oczko prawe - narzut, o. prawe - i tak do końca. Na lewej stronie o. prawe przerabiamy na lewo a narzuty zrzucamy z drutu - oczka nam się wydłużają. Zamiast rzędu z narzutami można też przerobić jeden rząd na grubszych drutach - ale na dużo grubszych, najlepiej 2x rozmiar podstawowy czyli to musiały by być w tym wypadku druty nr 20.
Można nosić w drugą stronę - czyli głowę wsadzamy do rękawa i mamy asymetryczne poncho ;-)
Tylko wtedy lepiej by było zrobić trochę szersze (60 cm?) żeby nam się drugie ramię zmieściło - mnie się nie mieści. Wyrób jest jak widać wielorozmiarowy ale jakby ktoś chciał zrobić większy to po prostu trzeba nabrać trochę więcej oczek i zrobić dłuższy.
Myślę że z pomysłów ileaiye skorzystam jeszcze nie raz bo robi bardzo stylowe rzeczy!
Świetne szaliko-bolerko, piękne i oryginalne i nie wydaje się być trudne. Śliczne :-)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się super! Miałam kiedyś podobne i byłam zadowolona... niestety moje umiejętności odnośnie robótek ręcznych ograniczają się do zera... a szkoda. Nie odziedziczyłam niestety tych umiejętności po mojej babci i mamie :(
OdpowiedzUsuńNic straconego, czym prędzej trzeba się nauczyć a nie zwalać winę na geny, hehe :) :) :)
UsuńŚwietne. Muszę spróbować zrobić coś na tym pomyśle. Dziękuję za inspirację.
OdpowiedzUsuńSuper!Dziękuję za inspiracje.A teraz zastanawiam się jak zrobić poncho wg Ilaiye? Czy może Pani próbowała?Byłabym wdzięczna za podpowiedź.Pozdrawiam Ula
OdpowiedzUsuńBardzo podobny a jednak inny kiedyś robiłam i niestety nie pamiętam jak. Wiem że to się zszywało jakoś specjalnie. Może ktoś pomoże. Nie wiem jak wkleić zdjęcie
OdpowiedzUsuńW komentarzu nie da się wkleić zdjęcia. Jak się robi i zszywa ten shrug - opisałam.
UsuńDziękuję ale ja robiłam to jakoś inaczej tylko niestety nie pamiętam a starego szala nie mam. Wydaje mi się że krótsze boki przyszywa się do dłuższego boku. Muszę to sprawdzić
Usuń