Pufa na drutach.
Pufa na drutach z grubej włóczki - Ambiance (Scheepjes) wzięta podwójnie, druty nr 12.
Na dosyć sporą pufę ( 50 cm średnicy, 33 cm wysokości) potrzeba 70-75 dag włóczki.
Ambiance to pół na pół wełna z akrylem, pojedynczo przeznaczona na druty nr 6-7 i całkiem miła w dotyku - jakby nie to że już wiosna, wzięła bym ja na gruby sweter albo komin. Muszę pamiętać o niej jesienią ;-) (do kupienia w kokardka.pl)
Pufę robiłam w poprzek. Górę i spód żeby wyszły okrągłe formowałam rzędami skróconym. Na koniec po przerobieniu odpowiedniej długości i zakończeniu oczek, oczka brzegowe (na górze i na dole) przeplatamy nitką, mocno ściągamy i zaszywamy nitkę. Do pufy wkładamy wypełnienie i zszywany bok.
Potrzebny jest jeszcze środek - wypełnienie. Uszyłam więc pokrowiec (dwa koła na górę i dół i prostokąt na bok) i wypchałam go (wg pomysłu z garnstudio.com) nieużywaną kołdrą.
A dokładnie w pufie znalazły się: 2 poduszki, stary śpiwór i jasiek... W założeniu nie miała być taka duża ale jak zmierzyłam to co mam na drutach to okazało się że w obwodzie muszę mieć ok. 150 cm.
Tak to wygląda po wypełnieniu - patrząc od góry.
A tak wygląda u mnie leniwy Wielkanocny Poniedziałek :-) Serniczek nawet kot lubi. Smacznego Państwu!
Fajna, udana i bardzo pomocna w robótkowaniu.
OdpowiedzUsuńŚwietna pufa! Podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
świetna :)
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny mam okazje podziwiać Twoje prace i dosłownie szczęka mi opadła :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.pufashop.pl/