Czapka Rekin.
Czapkę dziecięcą - rekina zobaczyłam w gazetce. Stosownego dziecka nie mam ale czapka jest śmieszna więc postanowiłam spróbować.
Zrobiłam ją z jednego motka słoweńskiej Alpaki z zapasów + resztka szarej. Szare paski są z konieczności bo turkusowej miałam troszkę za mało - ale pasują!
Druty nr 3,5 (z żyłką, przerabiałam na okrągło), szydełko nr 3,5 (zęby rekina).
Opis czapki i oryginalny model można znaleźć TU, ale tłumaczenie (z niemieckiego zdaje się) jest moim zdaniem dość skomplikowane, a czapeczka nie jest aż tak trudna :-) Inaczej zrobiłam zęby rekina, bo szydełkiem a nie na drutach - nie podobało mi się że trzeba przy każdym zębie ucinać i chować nitkę.
Trochę inny też jest ogon i za drugim razem (jeśli będę jeszcze ją robić) zrobię jednak bardziej podobny do oryginału.
Płetwa ukształtowana jest rzędami skróconymi.
Czapeczka jest na sprzedaż (obwód głowy ok. 46 cm) - TU KLIK.
Świetna czapka :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz taką widzę, jest świetna :)
OdpowiedzUsuńCudowna czapka. Może się skusze na taka dla synka ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Kapitalny pomysł. Dziękuję za inspirację. Mój czteroletni Rekin domowy będzie zachwycony. Pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuń