Z żakardowym karczkiem.
Kardigan z żakardowym karczkiem z włóczki Nepal (Drops) - ok. 65 - 70 dag, druty nr 4,5 i 5.
Sweter robiony jest od dołu w częściach do wysokości pachy. Następnie przełożyłam wszystko na długie druty z żyłką i robiłam żakardowy karczek w całości, jednocześnie zamykając oczka na reglan.
Na koniec dorobiłam plisy zapięcia.
Zapinanie na drewniane guziczki.
Wzory wrabiane na karczku wymyślałam w trakcie roboty bo to nic skomplikowanego, proste graficzne formy.
Bardzo mi się podoba ten karczek :)
OdpowiedzUsuńKapitalnie wrobione kolory, super! Pozdrawiam, zdrowia dużo. K
OdpowiedzUsuńO!!! Ależ Ty jesteś utalentowana! Mnie zawsze przerażają te nitki z tyłu roboty. Gratuluję! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny ten sweterek!
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek :) Na początku myślałam, że to forma dziecięca :) Ale na manekinie już widzę, że to dla dorosłej osoby. Ładne kolorki i fajne wzorki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Marta
Śliczny sweterek a te kolorowe żakardy są bardzo energetyczne :)
OdpowiedzUsuńZdzicha w pełnej formie :-)
OdpowiedzUsuńMimo dużej szarej powierzchni sweterek jest bardzo energetyczny. Mógłby się nazywać Przedwiośnie. Trawka na nim jeszcze nie rośnie, ale kolory krokusowe już się przebiły :-)