Torebka z warkoczem.

Torebka zrobiona na drutach z włóczki Peru (Katia) - niecałe 20 dag, druty nr 6.

Model podpatrzony tutaj, ale tradycyjnie zrobiłam ją trochę po swojemu :-)


Moja ma 33 cm szerokości (u góry) i ok. 26 cm wysokości.

Opis wykonania:

Zaczyna się od szerokiego pasa z warkoczem - na druty nabieramy 23 o. i przerabiamy wg TEGO SCHEMATU (dodać 2 o. brzegowe których na schemacie nie ma, powtarzamy rz. od 1 do 12) - 110 rz. Zszywamy początek z końcem tworząc okrąg. Na jednym brzegu tego okręgu (tym który kończy się oczkami lewymi) nabieramy 102 o. i przerabiamy na okrągło dżersejem (czyli w okrążeniach to będą same oczka prawe) 11 cm. Następnie zmieniamy wzór na francuski (1 okr. o. lewe, 1 okr. o. prawe). Zaznaczamy sobie pierwsze i 51 o. i w co drugim okrążeniu w tym miejscu przerabiamy 3 o. razem = podwójne przeciągnięcie. (-> tak to się robi).

Po przerobieniu w ten sposób 12 okrążeń składamy robótkę na pół i łączymy w TEN SPOSÓB, zamiast 3 druta używając szydełka i na prawej stronie.
Mamy ładnie wyprofilowany spód torebki.

 Do torebki uszyłam podszewkę - położyłam torebkę na podwójnie złożonym materiale, odrysowałam kształt z zapasem na szwy i zszyłam na maszynie. Na maszynie tez przyszyłam zamek do podszewki ale już podszewkę do torebki wszyłam ręcznie.

Do przymocowania uszu do torebki (u mnie drewniane, kupione w pasmanterii) zrobiłam szydełkiem krótkie paseczki półsłupkami ( z 7 o., 2 rz. półsłupków). Te paseczki przełożyłam przez otwory w uchwytach i przyszyłam do torebki (łapiąc również podszewkę!)

Podszewka nie ma żadnych kieszonek bo do torebki włożyłam kupiony latem gotowy organizer - dzięki temu kieszonek jest dosyć a torebka zyskała większą sztywność.