Kolorowo!
Główny powód dla którego wybrałam tą włóczkę są kolory właśnie (mam jeszcze neonowy koral - ta dopiero daje po oczach ;) ) No i grubość - lubię takie grubasy, szczególnie na czapki i kominy.
To Everyday Big (Himalaya) - na czapki wyszło po jednym motku, na komin - 2. Druty odpowiednio 8 (czapki) i 9 (komin).
Włóczka jest gładka i ma lekki połysk, dobrze się z niej robi - i szybko! :-) a wybór kolorów jest naprawdę imponujący. Nie wiem czy w Kamarcie mają wszystkie, ale jeszcze jest TU. Wg producenta włóczka produkowana jest specjalną technologią nie powodującą "kulkowania" się wyrobu - tego nie sprawdziłam, bo czapki dopiero co zrobione ;-)
Komin robiony jest w poprzek - na brzegach warkoczyki z 6 o. a w środku wzór francuski prawy (razem 37 o. i to daje ok. 35 cm szerokości). Robiłam tak długo aż skończyła mi się włóczka - zostawiłam tylko kawałek na zszycie. Zszyłam początek z końcem i gotowe!
Z 2 motków wyszedł obwód ok. 60 cm.
Pomarańczowa czapka zrobiona była wcześniej i udało mi się wykorzystać osobistą modelkę :-)
Robiona na okrągło z 45 o. - i tak jak komin, robiłam do końca włóczki. Wyszła taka trochę dłuższa, tak że koniec z pomponem sobie zwisa.
Amarantowa - z 44 o. jeden warkocz z 6 o. a poza tym 6p. 2 l.
To Everyday Big (Himalaya) - na czapki wyszło po jednym motku, na komin - 2. Druty odpowiednio 8 (czapki) i 9 (komin).
Włóczka jest gładka i ma lekki połysk, dobrze się z niej robi - i szybko! :-) a wybór kolorów jest naprawdę imponujący. Nie wiem czy w Kamarcie mają wszystkie, ale jeszcze jest TU. Wg producenta włóczka produkowana jest specjalną technologią nie powodującą "kulkowania" się wyrobu - tego nie sprawdziłam, bo czapki dopiero co zrobione ;-)
Komin robiony jest w poprzek - na brzegach warkoczyki z 6 o. a w środku wzór francuski prawy (razem 37 o. i to daje ok. 35 cm szerokości). Robiłam tak długo aż skończyła mi się włóczka - zostawiłam tylko kawałek na zszycie. Zszyłam początek z końcem i gotowe!
Z 2 motków wyszedł obwód ok. 60 cm.
Pomarańczowa czapka zrobiona była wcześniej i udało mi się wykorzystać osobistą modelkę :-)
Robiona na okrągło z 45 o. - i tak jak komin, robiłam do końca włóczki. Wyszła taka trochę dłuższa, tak że koniec z pomponem sobie zwisa.
Amarantowa - z 44 o. jeden warkocz z 6 o. a poza tym 6p. 2 l.
Kolory urzekają. Komin jest świetny.
OdpowiedzUsuńFan-tas-tyczne! Te kolory <3
OdpowiedzUsuńRewelacyjne czapy!
OdpowiedzUsuńSuperowe czapy, pompony robilas sama czy kupilas gdzies?
OdpowiedzUsuńKupiłam - tam gdzie włóczkę.
UsuńSliczne!!!
OdpowiedzUsuńrewelacyjne kolorki!!! czapy bardzo energetyczne i pomyslowe ;D
OdpowiedzUsuńkolorowo i pięknie:)
OdpowiedzUsuńCudowne:)
OdpowiedzUsuńModelka urocza ;) A czapki śliczności. Ciekawe kolorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Marta
Kolorki śliczne, szkoda, że to tylko akryl.
OdpowiedzUsuńCzapki super, urzekające kolorystycznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń