Kolorowa chusta.

Wymyśliłam sobie chustę - ciepłą, kolorową i nie za dużą, bo ma być używana w charakterze szalika.
No i mam!
Włóczka: Joyfull Colors Himalaya - ok. 30 dag, druty nr 9 (to jest kolor nr 04).





 Wzór najprostszy z możliwych - czyli francuski (tylko prawe oczka).

Zaczęłam od dołu czyli od szpica, od 3 o. Na początku każdego rzędu po oczku brzegowym dodawałam 1 o. - skończyłam gdy chusta miała odpowiednią wielkość - u mnie to jest 125 cm szerokości. Zakańczamy wszystkie oczka. Na koniec wzdłuż 2 skośnych brzegów dowiązałam frędzle (ok. 15 cm dł.).

Nie jestem wielbicielką akrylu ale ten jest naprawdę fajny - nie ma się wrażenia sztuczności, w dotyku jest mięciutki i przytulny a chusta wyszła bardzo ciepła. No i zależało mi na takich zwariowanych kolorach :-) Włóczka wygląda jakby nie była farbowana a malowana i to niezbyt dokładnie, więc miejscami od spodu przebija biały. W gotowej dzianinie daje to taki niejednorodny, melanżowy kolor.

Włóczkę można kupić w Kamart i w Twojej Pasmanterii.

Komentarze

  1. U mnie też taka prosta chusta się dzierga, tylko znacznie cieńsza :)
    Bardzo fajna robótka idealna na chłodne dni, które nadchodzą.

    OdpowiedzUsuń
  2. I znów potwierdza się powiedzenie, że w prostocie jest piękno. Prosty wzór, ciekawie barwiona włóczka, do tego zdolne ręce oraz odrobina serca i w efekcie powstaje przepiękna chusta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna, oryginalna i pięknie w niej wyglądasz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładne kolory lubię takie mieszanki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna i bardzo praktyczna. Robię podobną. Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Prosta, piekna i bardzo trendy! Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest super, przepiękna kolorystyka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne kolory!

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna ..., grubaśna!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Widać że miła i mięciutka! i cieplutka!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarz będzie widoczny na stronie gdy go przeczytam :-) (włączone moderowanie komentarzy)

Popularne posty