Knooking
Ja spotkałam się z tym niedawno i postanowiłam spróbować.
Filmy instruktażowe można znaleźć na YT, np. TU, albo TUTAJ cały kurs.
Do Knookingu są specjalne szydełka z dziurką na końcu do przewleczenia pomocniczej nitki - takie o - ale nie miałam więc zrobiłam sobie tymczasową prowizorkę, żeby spróbować. Do zwykłego szydełka przykleiłam nitkę taśmą klejącą. Da się robić chociaż na dłuższą metę nie polecam - już mi raz spadły oczka jak się nitka odkleiła...
Tutaj chciałam pokazać że nie ma żadnej różnicy w wyglądzie dzianiny robionej na drutach i knookingiem - tą technika zrobione jest ostatnie 4 cm, a początek na drutach. Grubych bo nr 15 (szydełko też jest nr 15).
Jak dla mnie to wygodniej się robi na drutach, ale to jest technika dla tych co się z drutami nie lubią :-)
Rozważam użycie tej metody przy przerabianiu na okrągło, gdy mamy małą średnicę przerabianej dzianiny i metoda "magic loop" też staje się niewygodna (drutów pończoszniczych nie używam) - np. do robienia rękawiczek, albo początek czapki zaczynanej od czubka gdy jest najpierw małe kółeczko.
Poza szydełkami z dziurką można podobno użyć do knookingu szydełka tunezyjskiego z żyłką - ktoś ma jakieś doświadczenie? Jak wygodniej? Bo rozważam zakup odpowiedniego szydełka i nie wiem właśnie na jakie się zdecydować.
Ciekawe. Też kiedyś spróbuję. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńJA właśnie spróbowałam ostatnio tunezyjskiego i ściegi wyglądają podobnie i sam zamysł też. W sumie poza tym, że w tym knookingu można używać szydełka bez nitki jak zwykłego to chyba niczym nie rożni się od tunezyjskiego.
OdpowiedzUsuńCo to za grrrrubaśna włóczka? Fajny.... komin(?) się zapowiada. :)
Szydełko się może nie różni ale technika przerabiania tak. To nie są ściegi szydełkowe tylko identyczne jak na drutach.
UsuńA włóczka to 100% wełna Pure Wool (Gazzal) i robi się z niej sweter - praca dyplomowa pewnego młodego projektanta :-)
Ciekawe, osobiście wolę druty ale masz rację w zastępstwie drutów pończoszniczych idealna metoda :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie niedawno wykorzystywałam szydełko do elastycznego zakończenia robótki - druty mi się plątały przy tym, szydełko było w sam raz. Nie wiedziałam, że ta technika ma specjalną nazwę. Pozdrawiam Halina
OdpowiedzUsuńCzego to ludzie nie wymyślą :) Mnie pomysł podoba się bardzo
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Lubię robić na drutach. Myślę, że takie szydełko ułatwiłoby niektóre ściegi :)
OdpowiedzUsuńCzy takie szydełko z dziurką można kupić gdzieś w necie? Bo w swojej pasmanterii to już o szydełko tunezyjskie pytałam... zabili mnie śmiechem :)
OdpowiedzUsuńZnalazłam w e-pasmanterii :)
OdpowiedzUsuń