Będziemy błyszczeć!
Dzisiaj będzie anons, czyli zapowiedź dwóch sweterków z błyszczącej włóczki - świątecznie i karnawałowo :-)
W zasadzie to nie przepadam za akrylem, ale czasem robię wyjątek, a akryl akrylowi nierówny. Na sweter typu oversize wybrałam Dorę Sim (Madame Tricote) - akryl z dodatkiem metalicznej nitki:
nie jest łatwo ten błysk złapać na zdjęciach, ale jest i szczególnie w sztucznym świetle ładnie połyskuje na srebrno. Będzie sweterek szeroki ale krótki i z wąskimi rękawami. Zastosowałam wzór który spodobał mi się w październikowej Sandrze. Włóczka fajna w robocie, miękka, nie "skrzypi" jak to czasem bywa w akrylach ;-)
Drugi zestaw na razie tylko na próbce - połączyłam czarną Baby Wool (Gazzal) z błyszczącą Yldiz (Himalaya) - ta błyszcząca ma dodatkowo kolorowe cekinki.
Baby Wool - cudownie miękka mieszanka merino, cashmere Pa (nie mam pojęcia co to takiego, chyba nie całkiem kaszmir) i poliakrylu. Ma tylko jedna wadę - dla mnie trochę za cienka :-) ale wielbicielkom cienizny polecam!
Na części sweterka dołączona będzie cieniutka jak włos nitka Yldiz (jest też złota, srebrna i różne inne kolory - tutaj np.).
Zobaczymy czy zdążę z tym do Świąt...
W zasadzie to nie przepadam za akrylem, ale czasem robię wyjątek, a akryl akrylowi nierówny. Na sweter typu oversize wybrałam Dorę Sim (Madame Tricote) - akryl z dodatkiem metalicznej nitki:
nie jest łatwo ten błysk złapać na zdjęciach, ale jest i szczególnie w sztucznym świetle ładnie połyskuje na srebrno. Będzie sweterek szeroki ale krótki i z wąskimi rękawami. Zastosowałam wzór który spodobał mi się w październikowej Sandrze. Włóczka fajna w robocie, miękka, nie "skrzypi" jak to czasem bywa w akrylach ;-)
Drugi zestaw na razie tylko na próbce - połączyłam czarną Baby Wool (Gazzal) z błyszczącą Yldiz (Himalaya) - ta błyszcząca ma dodatkowo kolorowe cekinki.
Baby Wool - cudownie miękka mieszanka merino, cashmere Pa (nie mam pojęcia co to takiego, chyba nie całkiem kaszmir) i poliakrylu. Ma tylko jedna wadę - dla mnie trochę za cienka :-) ale wielbicielkom cienizny polecam!
Na części sweterka dołączona będzie cieniutka jak włos nitka Yldiz (jest też złota, srebrna i różne inne kolory - tutaj np.).
Zobaczymy czy zdążę z tym do Świąt...
Pieknie to wyglada, kiedys szukalam cekinow na nitce transparentnej ale chyba jeszcze nikt czegos takiego nie produkuje ;) a kobieta czasami lubi zablyszczec ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco.
OdpowiedzUsuńOba zapowiadają się bardzo obiecująco. Z niecierpliwością czekam na efekt.
OdpowiedzUsuńZapowiadają się ciekawie. Nie mogę doczekać się całości.
OdpowiedzUsuńCiekawy wzór ten szary. Skąd ta inspiracja?
OdpowiedzUsuńNapisałam - październikowa Sandra.
Usuń