Rękaw.
To jest rękaw - i rękaw ten nie będzie miał do kompletu reszty swetra tylko będzie funkcjonował samoistnie, znaczy razem z drugim rękawem ;-)
Kupiłam sobie pikowaną kamizelkę z zamysłem noszenia jej na gruby sweter, ale potem pomyślałam że po co mi cały sweter jak wystarczą tylko rękawy!
Góra rękawa wykończona jest plisą z dziurkami, a do kamizelki przyszyję (od spodu wycięcia pachy) guziczki. Tym sposobem w razie potrzeby kamizelka będzie kurtką z wełnianymi rękawami.
Jak zrobię drugi rękaw to się w niej zaprezentuję.
Włóczka: Peru (Katia) - gruba i ciepła, dodatkowo rękawy zrobiłam wzorami warkoczowymi żeby były jeszcze grubsze. Druty nr 6.
PS. Mój blogowy licznik odwiedzin zbliża się do ładnej okrągłej liczby - myślę że za jakieś dwa tygodnie trzeba będzie urządzić imprezę! Już wymyślam stosowną niespodziankę :-) Bądźcie czujni!
Kupiłam sobie pikowaną kamizelkę z zamysłem noszenia jej na gruby sweter, ale potem pomyślałam że po co mi cały sweter jak wystarczą tylko rękawy!
Góra rękawa wykończona jest plisą z dziurkami, a do kamizelki przyszyję (od spodu wycięcia pachy) guziczki. Tym sposobem w razie potrzeby kamizelka będzie kurtką z wełnianymi rękawami.
Jak zrobię drugi rękaw to się w niej zaprezentuję.
Włóczka: Peru (Katia) - gruba i ciepła, dodatkowo rękawy zrobiłam wzorami warkoczowymi żeby były jeszcze grubsze. Druty nr 6.
PS. Mój blogowy licznik odwiedzin zbliża się do ładnej okrągłej liczby - myślę że za jakieś dwa tygodnie trzeba będzie urządzić imprezę! Już wymyślam stosowną niespodziankę :-) Bądźcie czujni!
Dzień dobry ,
OdpowiedzUsuńBędę się w piekle smażyć ale znowu " kradnę pomysł" ,
Dziękuję , pozdrawiam
Alicja
Super pomysł, wspaniałe te warkocze. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńKusisz,tymi pomysłami,oj kusisz!!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa efektu końcowego z kamizelką! Świetnie wyszedł. Tym bardziej podziwiam cierpliwość bo nie cierpię robić rękawów (a jeszcze z warkoczem!!! brrr!) ;))
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda
OdpowiedzUsuńPomysł świetny, wykorzystam .
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki.
Pozdrawim
Maria
Ale super pomysł!!! Rewelacja :):):) Swoją drogą już się szykuję na tę imprezkę ;) pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł i śliczny warkoczowy wzór :)
OdpowiedzUsuńTego mi brakowało.
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki.
Maria
Swietny pomysl. mi zawsze jest najbardziej zimno wlasnie w rece. sliczny ten warkoczowy wzor. moglabys go udostepnic? Pozdrawiam, ania
OdpowiedzUsuńGłowa pełna wspaniałych wynalazków ,super pomysł ,czekam na pokaz modelki .
OdpowiedzUsuńLiczba odwiedzin imponujący się zbliża
Pozdrawiam i zapraszam
Fajny rękawek i świetny pomysł - dotychczas widziałam tylko takie mini rękawki do bluzek 3/4.
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do takich rękawków od jakiegoś czasu, jako uzupełnienie kamizelki z futerka. Napisz proszę ile włóczki ci to zabrało. Dwa motki wystarczy? Pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńNa jeden rękaw wyszło mi ponad półtora motka czyli na dwa trzeba niestety liczyć 4. Warkocze potrzebują dużo włóczki :)
Usuńrekaw sliczny i pomysl doskonaly ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznzie magnolia;)
Ale pomysł!!! Skąd Ci się to wszystko bierze? Warkocze piękne jak zawsze... Pozdrawiam, Ela
OdpowiedzUsuńJestem pewna że całość będzie świetna
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super pomysł ( co nie rzadkością u zdzida :), już jestem ciekawa końcowego efektu, superrr ! ! !
OdpowiedzUsuńBędę bić czołem przed Tobą za ten pomysł! Moje dzieci były i są nadal obdarowywane przez ciocie obowiązkowo ocieplaczem-kamizelą. Wszystkie leżały nieużywane, a potem z ulgą oddawałam je następnym dzieciom w rodzinie. Teraz - dzięki Tobie- odzież wykorzystam, ręce będą dogrzane, no i dzianinowe rękawy są na topie. Zajrzę zobaczyć efekt końcowy. Rękawy wymiatają!!!
OdpowiedzUsuńKupuję ten pomysł :)
OdpowiedzUsuń