Jak zrobić warkocz
Warkocze można przerabiać na dwa sposoby - albo z użyciem druta pomocniczego albo bez. Ja druta pomocniczego (a dokładnie szydełka, bo specjalnych drutów do warkoczy nie mam ;) używam tylko do bardzo grubych warkoczy, w których krzyżuje się ze sobą więcej niż 10 o. W pozostałych przypadkach, przy warkoczach i wszystkich innych przeplatanych wzorach stosuję przekładanie oczek.
Spróbowałam nakręcić filmik instruktażowy - mój pierwszy :-) Nie jest to takie łatwe (mówię o twórczości filmowej, bo warkocz akurat trudny nie jest ;-). Po pierwsze samemu się nie da, nawet posiadając statyw i aparat z funkcją filmowania... kot włazi w kadry, mąż się śmieje że "trzeba wbić drut miedzy oczka" - udało się dopiero za 4 razem!
Spróbowałam nakręcić filmik instruktażowy - mój pierwszy :-) Nie jest to takie łatwe (mówię o twórczości filmowej, bo warkocz akurat trudny nie jest ;-). Po pierwsze samemu się nie da, nawet posiadając statyw i aparat z funkcją filmowania... kot włazi w kadry, mąż się śmieje że "trzeba wbić drut miedzy oczka" - udało się dopiero za 4 razem!
a tutaj jeszcze -> opis z dodatkowymi wyjaśnieniami który zamieściłam na facebooku, żeby wszystko było jasne :)
Telepatia - właśnie godzinę przesiedziałam w necie, googlując za takim warkoczem, ale nie znalazłam nic ciekawego. A tu do czytnika wskakuje Twoja notka ! Cud prawdziwy :) Bardzo, bardzo dziękuję za taką "łopatologiczną" instrukcję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
o matko, jak Ty szybko machasz drutami! normalnie musiałam sobie ten filmik obejrzeć 3x żeby załapać o co chodzi :)
OdpowiedzUsuńNo kiedy właśnie starałam się robić wolniej... ;-)
UsuńWolniej... zartujesz sobie, to jak jest szybko? Swietnie to pokazalas, ja zawsze uzywalam drucikow pomocniczych, za diabla nie moglam zakumac jak mozna zrobic to tak...na golasa. Dziekuje, ze podzielias sie swoimi umiejetnosciami.
OdpowiedzUsuńOd dawna czytam Twojego bloga...od dawna korzystam z dobrych rad zamieszczonych na blogu.Oglądając Twoje prace sama mobilizuję się do pracy i powstają kolejne projekty duże i małe.Twój blog jest dla mnie prawdziwą inspiracją.Dziękuję.A filmik instruktażowy jest zrozumiały.
OdpowiedzUsuńO rany jak dobrze że tłumaczysz co i jak z tymi warkoczami, ja co prawda najpierw śledziłam i próbowałam z youtuba a tu u ciebie wspaniały kursik. A jeszcze jak się naoglądałam twoich getrów do butów to po prostu muszę mieć i umieć. Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapamiętać, zapisać, wykorzystać! Dzięki :-)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do siebie. Na torcik :-)
Wow :) Ale niesamowity sposób! Ja się męczę z drutami warkoczowymi, a mam tylko takie z lekkim wygięciem, dużo fajniejsze są takie, jak czasem widzę na zagranicznych blogach w kształcie litery U. Dzięki za ten filmik! Naprawdę super, że wpadłaś na taki pomysł! Wiem, że przygotowanie takiego posta wymaga dużo czasu, tym większe dzięki! Już wcześniej go widziałam, ale dopiero dzisiaj miałam czas, żeby obejrzeć filmik. Wyszedł świetnie! Bardzo to wszystko teraz dzięki Twojemu filmikowi wydaje się logiczne i być może mniej będę musiała patrzeć na wzór przy robieniu, a bardziej używać wyobraźni :):):) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik z warkoczami, na pewno się przyda. Zawsze oglądam u Ciebie wzory tzw. norweskie i bardzo mi się podobają.Chciałabym taki sobie zrobić ale przeraża mnie ta "plątanina" nitek . Gdybyś planowała w przyszłości nagrać jeszcze jakiś filmik instruktażowy to proszę pomyśl o pokazaniu o co chodzi w tym przekładaniu nitek- będę wdzięczna ,pozdrawiam Ania:)
OdpowiedzUsuńdzięki kursikowi trafiłam na Twojego bloga - bardzo fajny!!!!. Widać że urodziłaś się z drutami w rękach, bo zasuwasz jak mało kto :D Dzięki wielkie, jeszcze raz za kursik. Spróbuję przy najbliższej okazji, czyli wieczorem. Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuń