Asymetryczny - Nepal
Włóczka Nepal (Drops) - ok. 75 dag, druty nr 4,5 i 5.
Model podpatrzony w październikowej Sandrze - ale tam był z o wiele grubszej włóczki i przez głowę, więc sporo musiałam zmodyfikować.
Sweter zaczyna się od warkoczowej plisy która biegnie poprzecznie na dole a z przodu na skos. Na manekinie to widać tak sobie niestety...
Na tej plisie nabrałam oczka na tył i przody, przy czym lewy przód dla uzyskania skosu zaczynałam rzędami skróconymi.
Jak widać model ma dosyć skomplikowana konstrukcję :-)
Rękawy reglanowe, zapięcie na zamek a kołnierz na guzik.
Bardzo ciekawy sweterek. I ten kołnierz... lubię takie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetna asymetria!!!
OdpowiedzUsuńłał, bardzo ciekawie wygląda :) powiedz, jak wszywasz zamek, ręcznie?
OdpowiedzUsuńręcznie.
UsuńFajny sweterek :) Podobają mi się te warkocze na rękawach, ale dół zrobiłabym (jakbym umiała :P ) równo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wow! Podziwiam, widać, że bardzo pracochłonny i wymagający ale efekt jest super. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńrobiłam ten sweter z Sandry wg opisu i jest zle opisany.
OdpowiedzUsuńJa Cię ...... fajny,,...........! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak to mówią diabeł tkwi w szczegółach. Piękna praca ☺
OdpowiedzUsuńFajny pomysł - jest sliczny
OdpowiedzUsuńJeszcze kilka słów od użytkownika ;-) Sweter jest tak mięciutki i ciepły że noszę go zamiast kurtki. Nie wiem jakim cudem, ale "oddycha jak Gortex". Idealnie dopasowuje się do ciała, jak by był mierzony w trakcie roboty, a nie "przez net" ;-) Jestem raczej z tych "swetrowych", to element ubioru, który zdecydowanie dominuje w mojej szafie, ale takiego jeszcze nie miałam i stał się moim ukochanym, nie tylko dlatego, że urodzinowy. Podsumowując, kto jeszcze nie ma swetra od Zdzid, nie wie czym sweter może być ;-))))
OdpowiedzUsuńDziękuję! To się nazywa reklama :-)))
UsuńMożna zamówić taki sweterek w innym kolorze???
OdpowiedzUsuń