Kolejne mitenki - zrobiłam je na sprzedaż, a każdy przedmiot wystawiony musi mieć jakąś nazwę :) Wymyślanie nazw nie jest takie proste, szczególnie jak tych mitenek już trochę było... Jak się przyjrzałam warkoczowi na wierzchu mitenek to przypomina mi francuski warkocz, taki dobierany - i stąd nazwa.
Stalowe są w wersji ekskluzywnej bo z mieszanki merino, jedwabiu i kaszmiru - została mi taka resztka z jakiegoś swetra :)
Takie same, tylko dłuższe o jedno powtórzenie wzoru warkocza - czerwone z Merino (Inter Foxu).
Schemat warkocza jest podany w opisie ->
TEGO PŁASZCZA.
Mitenki robiłam z 36 o. na drutach nr 4. Robione prosto i zszywane, dopiero powyżej kciuka robiłam na okrągło. Opis wykonania podawałam już kiedyś.
Bardzo fajne mitenki , podoba mi się motyw warkocza z wykończeniem szydełkowym wokół palców.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Bardzo ładne mitenki... ciepło i elegancja w jednym :) Pozdrawiam, Ela
OdpowiedzUsuńTe szare cudeńka już są moje :))
OdpowiedzUsuńJak zawsze, piękne :) Muszę się w końcu zabrać do ich zrobienia, bo wzorek sobie kiedyś zanotowałam.
OdpowiedzUsuńAno właśnie! Teraz mogę wystawić komentarz bo poprzednio nie mogłam, a dlaczego to juz wiem:) Mitenki super! kolorki jak najbardziej!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne!!! Naprawdę pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńI widzę, że wróciłaś do poprzedniego wyglądu! Ja powiem prosto z mostu, że miałam czas, żeby przywyknąć do tego nowoczesnego, ale ciężko... ;) zdecydowanie wolę ten :)
Wróciłam, bo szablony dynamiczne wyświetlały sie prawidłowo tylko w Firefoxie a w innych przeglądarkach nie. Może kiedyś jeszcze zmienię - jak poprawią :-)
UsuńŚliczne....warkocz wyjątkowy.
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńMitenki śliczne. Wzorek bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super wyglądają :)))
OdpowiedzUsuń