Saszetka biodrowa.

A ja dalej się bawię grubym szydełkiem a przy okazji wyrabiam zapasy różnych resztek włóczek :-)

Doszłam do wniosku ze przydała by mi się mała torebeczka - saszetka, najlepiej do zapinania na biodrach żeby ręce pozostały wolne - i powstała taka oto, w kolorze pomarańczowo-rudym.

Włóczka Maxi (100% akryl, Inter Fox), szydełko nr 7. Wyszło ok. 10 dag (albo troszkę więcej).
 Torebeczka zapinana jest na duży drewniany guzik.
Z tyłu przyszyłam szlufki z gotowej taśmy i przez te szlufki przeciągnęłam pasek (taki do spodni).
 Początkowo miała być bez podszewki ale wyglądała tak... nieporządnie ;) zmobilizowałam się więc i uszyłam podszewkę do środka, z dwoma kieszonkami.
 I tak to wygląda w całości :)

A tutaj jeszcze, z tej samej włóczki w kolorze ciemno zielonym (+ kolorowa Oliwia wzięta podwójnie)- siedziska na balkon - żeby było stylowo! Takie duże kwadraty słupkami.






 Mam jeszcze kolejne czapki do pokazania ale to kiedy indziej :-)

Komentarze

  1. Świetna torebka,no i ten sweterek z poprzedniego postu bardzo ciekawy wzorek. Pozdrawiam gorąco Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne pomysły na "wyrobienie" resztek" albo na przerywniki w dzierganiu dużych robótek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem fajna taka torebeczka. Sweter w połowie w warkocze,z wcześniejszego postu jest świetny !

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysł na siedziska! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Siedziska są super! Pomysł dużych kwadratów rewelacyjny i kolory cudne :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna torebka, sprawdzi się na rowerze;)

    pozdrawiam
    www.wloczkiwarmii.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna! Idealna dla mnie na rower, jeśli kieszonek akurat w koszulce brak! Dziękuję za inspirację i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarz będzie widoczny na stronie gdy go przeczytam :-) (włączone moderowanie komentarzy)

Popularne posty