Grubym szydełkiem.
W ostatnich dniach spodobało mi się robienie bardzo grubym szydełkiem - taki całkiem prosty wzór (półsłupki) zrobiony z grubej i bardzo grubej włóczki prezentuje się bardzo ciekawie.
Najpierw zrobiłam pokrowiec - etui na czytnik e-booków. Powstał z potrzeby chwili bo czytnik potrzebował pilnie pokrowca :-)
Włóczka Alpina (Inter Fox) w kolorze ciemno turkusowym, szydełko nr 5 czyli jeszcze nie takie grube, ale w tym wypadku zależało mi żeby wyszło dosyć ścisło.
Następnie powstała seria czapek:
Merino Bulky (YarnArt) - wełna pół na pół z akrylem, szydełko nr 10.
Wiem że jest lato... ale po pierwsze to mnie aktualnie kręci, a po drugie w różnych modowych stylizacjach ostatnio widzę modelki w czapkach również latem :-)
Jedna śliwkowa z bordowymi paskami
a druga odwrotnie - bordowa z paskami fioletowymi.
Czapki robi się od czubka (góry) do dołu, zaczynając od pętelki z nitki na którym jest 7 półsłupków. Robię "ślimakiem" nie zakańczając poszczególnych okrążeń i w każdym okrążeniu dodaję 7 psł. - aż obwód będzie odpowiedni. Ponieważ szydełko jest grube to w tym wypadku to jest 44 półsłupki, a na długość czapki - 17 okrążeń.
Powstała jeszcze wersja 4 kolorowa z resztek grubej alpaki Artesano Aran,
oraz wersja reggae z resztek różnych włóczek w kolorach: czarnym, czerwonym, żółtym i zielonym.
Tu nieco cieńsze szydełko - nr 6, bo włóczki miałam akurat takie.
Najpierw zrobiłam pokrowiec - etui na czytnik e-booków. Powstał z potrzeby chwili bo czytnik potrzebował pilnie pokrowca :-)
Włóczka Alpina (Inter Fox) w kolorze ciemno turkusowym, szydełko nr 5 czyli jeszcze nie takie grube, ale w tym wypadku zależało mi żeby wyszło dosyć ścisło.
Następnie powstała seria czapek:
Merino Bulky (YarnArt) - wełna pół na pół z akrylem, szydełko nr 10.
Wiem że jest lato... ale po pierwsze to mnie aktualnie kręci, a po drugie w różnych modowych stylizacjach ostatnio widzę modelki w czapkach również latem :-)
Jedna śliwkowa z bordowymi paskami
a druga odwrotnie - bordowa z paskami fioletowymi.
Czapki robi się od czubka (góry) do dołu, zaczynając od pętelki z nitki na którym jest 7 półsłupków. Robię "ślimakiem" nie zakańczając poszczególnych okrążeń i w każdym okrążeniu dodaję 7 psł. - aż obwód będzie odpowiedni. Ponieważ szydełko jest grube to w tym wypadku to jest 44 półsłupki, a na długość czapki - 17 okrążeń.
Powstała jeszcze wersja 4 kolorowa z resztek grubej alpaki Artesano Aran,
oraz wersja reggae z resztek różnych włóczek w kolorach: czarnym, czerwonym, żółtym i zielonym.
Tu nieco cieńsze szydełko - nr 6, bo włóczki miałam akurat takie.
Czapki świetne, proste ale bardzo urokliwe:) Nieważne, że lato. ważne realizowac pasję i robić to co sie lubi:)
OdpowiedzUsuńEtui super! A i czapki świetna, jak dla mnie najlepsza to reagge :D
OdpowiedzUsuńczapki nosi się też i latem ;-)
OdpowiedzUsuńwersja reggae bomba!!
gdyby ludziska patrzyli na pory roku i dziergali tylko to, co akurat się nosi byłoby szalenie nudno ;) świetne czapki! i bardzo mi się podobają szczególnie te resztkowe :)
OdpowiedzUsuńRewelacja :-) Fantastyczne robótki :-)
OdpowiedzUsuńświetne czapki, najbardziej podoba mi się, a właściwie mojemu synowi, czapka reggae :)
OdpowiedzUsuńCzapka jest na sprzedaż :-) http://pl.dawanda.com/product/49110562-Maxiczapa-Reggae
Usuń