Naszyjnik - zamotka.

 Zapatrzyłam się na różne motane naszyjniki w stylu etno - szczególne piękne są te od Marishki - i postanowiłam sobie cos takiego zrobić.
Takie sznureczki dzierga się na laleczce dziewiarskiej albo na młynku dziewiarskim (taki z korbką) - laleczki nie mam ale równie szybko i łatwo można zrobić coś takiego na dwóch drutach pończoszniczych.
 Sznurek nosi nazwę I-Cord (z polską nazwa się nie spotkałam) a TUTAJ instrukcja wykonania.
 Ja swój robiłam na drutach nr 4, bo tylko takie pończosznicze posiadam. W jeden wieczór, oglądając w TV dwa seriale pod rząd ;) machnęłam 4 m takiego węża - włóczka Cotton Gold Batik (ok. 1/3 motka).
Zszyłam początek z końcem i zrobiłam jeszcze dodatkowy krótki kawałek jako ewentualnie wiązanie.

No i mam - a motać można różnie :-)


Na upały nie polecam - bo trochę jednak grzeje w kark, chociaż to bawełna :)

-----------------
Wyprzedaż "garażowa" dalej aktualna - jedna z pań nie potwierdziła rezerwacji więc topy i pasek m.in. są nadal do wzięcia!

Komentarze

  1. Świetne! :-) Bardzo fajny pomysł i wykonanie. Jesteś nieustannie moim wzorem do naśladowania. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle Gospodyni bloga wciąż poszukująca nowości. Dziękuję za link do stronki. Widziałam w necie, jak dziewczyny plotą takie sznureczki - zamotki przy pomocy laleczek dziewiarskich, ale do dosyć kosztowne dla amatora takiego jak ja.
    Pozdrawiam serdecznie
    Malina52

    OdpowiedzUsuń
  3. ojacie, jakie fajne! :-) już wiem, co będę robić jak mi się czasu trochę znajdzie...
    uściski!
    P.S. miętusek też piękny, nie dało mi się wczoraj wysłać komentarza :-( żyję w niedoczasie i dziurze komunikacyjnej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kolory - na jesieni będzie jak znalazł. I kolorystycznie i ociepleniowo :) ja ostatnio zrobiłam takie zamotkowe bransoletki. Tylko, że moje są z dzianiny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki sposób!!! Bardzo ładny kolorystycznie i wykonawczo zamotek-nadrutek!!!:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. niezły pomysł , też spróbuje

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne jesienne zestawienie kolorów :) Sznurek I-cord wygląda tak samo jak robiony na laleczce. Tylko trzeba się w inny sposób naprzekładać włóczki ;) Jeśli ktoś chciałby poznać młynek z korbką, który dzierga prawie sam może poszukać wpisu na naszym blogu. Na pewno warto spróbować dowolną metodą zrobić sobie taki zamotek. Szaliczki z nich są ostatnio w modzie, a można z nich robić jeszcze fajne elementy biżuterii :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejku nie do wiary, że potrafiłabyś to zrobic własnoręcznie na drutach. Ja właśnie zamówiłam sobie młynek dziewiarski i czekam na niego z pewną obawą - wydaje sie to takie skomplikowane. Twój efekt jest jednak super, ładnie , równiutko, przyjemne kolory.
    Zapraszam tez do mnie:
    http://lapkami-stworzone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejku jakie to piękne ! Ja właśnie robię swoją pierwszą zamotkę i zupełnie nie wiem jaki obwód ma mieć takie cudo, żeby się ładnie oplatało wokół szyi. Podpowiesz mi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile ma moja - napisałam, ale generalnie to robisz tak długo aż będzie dość, wystarczy przecież przymierzyć na sobie :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Komentarz będzie widoczny na stronie gdy go przeczytam :-) (włączone moderowanie komentarzy)

Popularne posty