Letnia sukienka Sunny
Ażurową sukienkę zrobiłam na szydełku z bawełny Sunny - nazwa włóczki jak najbardziej adekwatna do modelu :)
W wersji bez podszewki (haleczki) raczej jako plażowa bo jednak mocno prześwituje.
Włóczka Sunny (Cheval Blanc) kolor bardzo jasny beż - 45 dag, szydełko nr 3 i 3.5. Rozmiar 36 (ok. 84 cm dł.).
Sukienkę robiłam na podstawie zdjęcia, niestety nie wiem skąd pochodzi model.
Wzór to 4 potrójne słupki (3 razy nawijane) wkłute w jedno oczko, ominąć 3 o. pop. rzędu + 2 rzędy półsłupków. Całość powtarzamy.
Zaczyna się od spódnicy robionej w okrążeniach, dół rozszerza się stopniowo i równomiernie na całym obwodzie. Do tego przyszyta jest góra sukienki robiona w dwóch częściach w poprzek.
To jest połowa przodu i tyłu - prosty pas z krótszą częścią pod pachą.
To samo złożone na pół - czyli widzimy połowę przodu (albo tyłu, bo wygląda tak samo).
Robimy dwie takie części, zszywamy kawałek z tyłu i przyszywamy całość do spódnicy.
Dekolt przodu pozostaje niezszyty - przez zrobione w pierwszym rzędzie dziurki przeplatamy sznurowanie.
W wersji bez podszewki (haleczki) raczej jako plażowa bo jednak mocno prześwituje.
Włóczka Sunny (Cheval Blanc) kolor bardzo jasny beż - 45 dag, szydełko nr 3 i 3.5. Rozmiar 36 (ok. 84 cm dł.).
Sukienkę robiłam na podstawie zdjęcia, niestety nie wiem skąd pochodzi model.
Wzór to 4 potrójne słupki (3 razy nawijane) wkłute w jedno oczko, ominąć 3 o. pop. rzędu + 2 rzędy półsłupków. Całość powtarzamy.
Zaczyna się od spódnicy robionej w okrążeniach, dół rozszerza się stopniowo i równomiernie na całym obwodzie. Do tego przyszyta jest góra sukienki robiona w dwóch częściach w poprzek.
To jest połowa przodu i tyłu - prosty pas z krótszą częścią pod pachą.
To samo złożone na pół - czyli widzimy połowę przodu (albo tyłu, bo wygląda tak samo).
Robimy dwie takie części, zszywamy kawałek z tyłu i przyszywamy całość do spódnicy.
Tak wygląda tył sukienki.
Dekolt przodu pozostaje niezszyty - przez zrobione w pierwszym rzędzie dziurki przeplatamy sznurowanie.
super! ja bym pewnie od razu wywaliła sznurowanie, ale ogólnie bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała ! Rewelacyjny wzór.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Tak, przyłączam się do poprzedniczek - świetna sukienka i zdecydowanie nie tylko nazwą przywołuje lato.
OdpowiedzUsuńDzięki za wyjaśnienie w jaki sposób ją wykonałaś.
Świetna sukienka i duży talent.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, ale co pd sukienkę włożyć?
Cudna sukieneczka świetnie i pomysłowo wykonana
OdpowiedzUsuń!
Świetna sukienka:-)
OdpowiedzUsuńSukieneczka extra i Ty pięknie w niej wyglądasz!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, przekażę modelce - to nie ja :-)
UsuńSukienka świetna... lekka, zwiewna, idealna na letnie dni... Bardzo mi się podoba :) pozdrawiam
Usuńciekawy wzór jeszcze nim nie robiłam,ale spróbuję. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Pani pomysł! I wykonanie jak zawsze bez najmniejszych zastrzeżeń! Cudo!
OdpowiedzUsuńJest cudowna! Po prostu cudowna!
OdpowiedzUsuńWzór prościutki, krój prościutki a efekt powalający! Zazdroszczę pomysłowości i dziękuję za opis ;-)
OdpowiedzUsuńPodobną widziałam ostatnio w filmie Meine erfundene Frau (Moja wymyślona żona)na Jennifer Aniston
OdpowiedzUsuńaaa widziałam taki wzór już gdzieś, hmmm zaraz zaraz :)
OdpowiedzUsuńp.s. nowy wygląd bloga i proszę bardzo - okazuje się, że masę rzeczy, które wydziergałaś ominęłam jakoś... a teraz swobodnie mogę je dostrzec :)
no i już wiem, taką sukienkę miała Jennifer Aniston w filmie "żona na niby" ;) dowód:
OdpowiedzUsuńhttp://www.filmweb.pl/film/%C5%BBona+na+niby-2011-554812 ;)
Faktycznie! :-) Nie widziałam tego filmu, sukienkę robiłam na zamówienie - dostałam zdjęcie na wzór i nie była na nim Jennifer Aniston :D
Usuń