Znowu czarne...

I kolejny czarny komplet :-) Tym razem z Merino Big Dropsa.

Na komplet składa się:  mała warkoczowa czapeczka, komin - Thermis (taki jak TU) i mitenki z szydełkowym wykończeniem.

Big Merino (Drops) - 25 dag, druty nr 5 (komin i czapka i 4,5 (mitenki).


Komentarze

  1. Śliczny komplet. Czapka baaardzo fajna. Ja zawsze zrobię za dużą i zjeżdża na oczy :) POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdzisiu piękne rzeczy wykonujesz. Oczy pewnie odmawiają posłuszeństwa przy przerabianiu czarnej włóczki. Ja nie lubię robić czarnego ale lubię czarne nosić. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też takie resztki, może też zrobię taki komin? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny komplecik :) czerń do wszystkiego pasuje :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A jeszcze trudniej niż się robi, fotografuje się czarne.
    Śliczny komplet o śliczne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  6. elegancki komplet, piękne wykonanie :) Ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja myslalam ze dosc przyzwoicie dziergam na drutach:-)
    Zostaje zatem uczyc sie od najlepszych !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarz będzie widoczny na stronie gdy go przeczytam :-) (włączone moderowanie komentarzy)

Popularne posty