Bikini :D

Wiem że to nie ta pora roku, a do lata jeszcze hoho!... ale zamówienie takie dostałam więc zrobiłam i pokazuję :) A kto bogatemu zabroni?!..

Opalacz - bikini zrobiłam z francuskiej włóczki Coton Fifty (Bergere do France) - wyszło niecałe 10 dag, szydełko nr 3.

Link prowadzi do pasmanterii gdzie można kupić włóczkę. To mieszanka bawełny i akrylu. Akrylu nie wyczuwa się w robocie a przez jego dodatek włóczka jest bardziej miękka niż sama bawełna i lżejsza, a co za tym idzie bardziej wydajna. Na letnie bluzeczki czy sukienki w sam raz. Coś z niej jeszcze zrobię ale na razie - jak patrzę na pogodę za oknem, nie mam "weny" na letnie ciuszki :-)




To jeszcze dwa zbliżenia - i można jechać do ciepłych krajów :)





 Zimowe swetry jeszcze wrócą - właśnie kończę męski golf z Limy Dropsa, ale wiosenną bluzeczkę także. Trzeba być przygotowanym na ciepłe dni bo może przyjdą niespodzianie! :)

Komentarze

  1. Kurcze, odważne to bikini... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiłam już bardziej skąpe... ale nie wiem w jakich okolicznościach było(czy też jest) używane :-)

      Usuń
  2. Bardzo fajne :) Aż chce się lata jak się na nie patrzy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam dziewczyny, które zakładają takie nic na siebie. Muszą być cholernie zgrabne. Tylko pozazdrościć.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oprócz figury, to jeszcze odwaga jest potrzebna. ;) Taki strój na pewno nie jest dla wstydliwych. :)

      Usuń
  4. Śliczne, ale ja z moim biodrem i big cycem nie mogłabym na siebie założyć.... Pozazdrościć właścicielce figury :)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny kostium muszę spróbować wydziergać taki :P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarz będzie widoczny na stronie gdy go przeczytam :-) (włączone moderowanie komentarzy)

Popularne posty