Kompletu dziecięcego ciąg dalszy
Do sweterka pokazanego w poprzednim poście dorobiłam
kamizelkę.
Włóczka - tak jak poprzednio Austral (Katia) - na kamizelkę (rozm. 72 cm) ok. 10 dag. Druty nr 3,25.
Kamizeleczka jak widać z dekoltem w szpic, z przodu i z tyłu po dwa plecione warkocze.
I jeszcze coś białego - kocyk do wózka z autkami.
Włóczka Medusa (bawełna z dodatkiem akrylu) - 20 dag + kordonek Aria ok. 10 dag przerabiane łącznie. Druty nr 4.
Wzór na kocyk nie jest mój - wypatrzony na blogu izuss1 -> tutaj link oraz opis wykonania.
Musiałam tylko trochę zmodyfikować ponieważ z pojedynczej nitki Medusy wychodziło mi za luźno - stąd ta dodatkowa nitka kordonka.
Zdjęcia kamizelki robione w otoczeniu zastanym ponieważ z powodu krótkiego wyjazdu komplet częściowo robiony w drodze :-)
Włóczka - tak jak poprzednio Austral (Katia) - na kamizelkę (rozm. 72 cm) ok. 10 dag. Druty nr 3,25.
Kamizeleczka jak widać z dekoltem w szpic, z przodu i z tyłu po dwa plecione warkocze.
I jeszcze coś białego - kocyk do wózka z autkami.
Włóczka Medusa (bawełna z dodatkiem akrylu) - 20 dag + kordonek Aria ok. 10 dag przerabiane łącznie. Druty nr 4.
Wzór na kocyk nie jest mój - wypatrzony na blogu izuss1 -> tutaj link oraz opis wykonania.
Musiałam tylko trochę zmodyfikować ponieważ z pojedynczej nitki Medusy wychodziło mi za luźno - stąd ta dodatkowa nitka kordonka.
Zdjęcia kamizelki robione w otoczeniu zastanym ponieważ z powodu krótkiego wyjazdu komplet częściowo robiony w drodze :-)
Piękne prace. Bobas będzie wyglądał fantastycznie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplecik a kocyk uroczy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
akril uff sztuczne na kocyki sa bardzo ladne wloczki miekkie akril na kocyk tak sobie
OdpowiedzUsuńJak zwykle nie umiesz czytać ze zrozumieniem - akrylu w tym kocyku jest jakieś 10% a reszta to bawełna.
Usuńo, jak mi miło, że się autka spodobały :D
OdpowiedzUsuńi potwierdzam - Medusa na kocyki niemowlęce sprawdza się super, przynajmniej się dziecię nie przegrzeje
cały komplet jest świetny, aż mi się taki sweterek dla Wita zamarzył
Cały komplet jest śliczniutki!
OdpowiedzUsuńP.S. Zazdroszczę dziergania w czasie jazdy...Ja niestety nie mogę ze względu na chorobę lokomocyjną :(