Highland Alpaka Fino
Włóczkę na ten sweter kupowałam na 3 razy ;-) Spodobała mi się na zdjęciu i bardzo chciałam coś sobie z niej zrobić - kupiłam 2 motki z przeznaczeniem na komin albo coś podobnego. Jak zobaczyłam ją na żywo to zachciało mi się swetra w takim pięknym wielbłądzim kolorze - kupiłam jeszcze 4 motki (miała być bardzo wydajna ale ja chciałam robić z podwójnej nitki). Zaczęłam i niestety zabrakło na stójkę - zamówiłam zatem jeszcze jeden motek... No i wreszcie udało się skończyć!
Highland Alpaka Fino (SMC) - ostatecznie wyszło 33 dag przerabiane podwójną nitką, druty nr 4.
Włóczka delikatna i miła, nie gryzie, lekko skręcona i cienka. Pojedynczo musiałabym ja przerabiać na drutach 2,5 - 3 - a to nie są rozmiary dla mnie ;-) Podwójnie na czwórkach jest w sam raz.
Wymyśliłam sobie zamiast golfu podwójną stójkę zapinaną z dwóch stron na guziczki które można również nosić odpięte.
Ażurowy wzór jest tylko z przodu i na dole rękawów - tył cały gładki.
A teraz najlepsze - zrobiłam sobie własne metki! :-)
Metki zrobione są metodą wprasowanki - TUTAJ znalazłam ten sposób i bardzo dziękuję za pomysł!
Nie jest to metoda na zamówienia hurtowe, bo jednak trochę roboty z tym jest no i nie zawsze się ładnie wprasuje (może to kwestia wprawy), ale żeby się pochwalić posiadaniem własnej marki - jak najbardziej! :D
Highland Alpaka Fino (SMC) - ostatecznie wyszło 33 dag przerabiane podwójną nitką, druty nr 4.
Włóczka delikatna i miła, nie gryzie, lekko skręcona i cienka. Pojedynczo musiałabym ja przerabiać na drutach 2,5 - 3 - a to nie są rozmiary dla mnie ;-) Podwójnie na czwórkach jest w sam raz.
Wymyśliłam sobie zamiast golfu podwójną stójkę zapinaną z dwóch stron na guziczki które można również nosić odpięte.
Ażurowy wzór jest tylko z przodu i na dole rękawów - tył cały gładki.
A teraz najlepsze - zrobiłam sobie własne metki! :-)
Metki zrobione są metodą wprasowanki - TUTAJ znalazłam ten sposób i bardzo dziękuję za pomysł!
Nie jest to metoda na zamówienia hurtowe, bo jednak trochę roboty z tym jest no i nie zawsze się ładnie wprasuje (może to kwestia wprawy), ale żeby się pochwalić posiadaniem własnej marki - jak najbardziej! :D
fajne metki ;o) i powiem miło mieć z taką metką jak biżuterię z imiennikiem
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek a metki super , własna marka no , no... Podpowiedz , proszę jak nabierać oczka na golf czy stójkę by tak ładnie pasowały z z wcześniejszym wzorem bo mi wychodzą jakieś takie pokręcone bądź wychodzą dziurki
OdpowiedzUsuńna mam na to żadnego sekretnego sposobu - normalnie nabieram oczka.
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńSweter powala na kolana. Precyzja wykonania, szlachetność włóczki i uroda wzoru tworzy wspaniałą całość. No i te profesjonalne metki, gratuluję!
Zdzisiu!!
OdpowiedzUsuńPowiedz Ty nam gdzie się załatwia krasnoludki, które wszystko w domu zrobią by mieć czas na druty?
;)
Piekny sweter! Pomysl ze stojką fantastyczny!
A metki...no coż...taka firma powinna je mieć!!
:)
a gdzie jest powiedziane że wszystko w domu trzeba zrobić samemu? :) Mężowie i dzieci też mają rączki! Nie mam natury "kury domowej" ;)
Usuńsliczny swetere ,kolor cudowny bardzo bardzo mi sie podoba ,a metki super calosc cudowna ,pozdrawiam serdecznie magnolia;)
OdpowiedzUsuńSweter, jak wszystkie Twoje prace, perfekcyjnie wykonany. Pomysł ze stójką bardzo praktyczny. Zastanawiałam się kiedyś, jak zrobić takie metki - teraz już wiem. Swoje drukuję na papierze wizytówkowym i dopinam do wytworów rąk moich.
OdpowiedzUsuńSweterek bajeczny, zresztą jak wszystkie inne, super pomysł na tę rozpinaną stójkę, mnie nie zawsze udaje się tak nabrać oczka, by nie było widać dziurek.Może będzie krótki kurs...kiedyś?
OdpowiedzUsuńNie ma do czego robić kursu bo tam nie ma żadnej tajemnicy :) Generalnie nie zakańczam oczek tam gdzie za chwile będę je nabierać (na golf np.) - na podkrój dekoltu odkładam oczka niezakończone na agrafkę. Dobieram potem oczka z boków podkroju i normalnie przerabiam. Nie wiem dlaczego miałyby wychodzić dziurki - może za luźno nabrane oczka? To można na cieńszy drut nabrać ten pierwszy rząd.
UsuńWłaśnie chodzi mi o oczka z boków podkroju.Po odłożeniu lub zakończeniu środkowych oczek trzeba zamknąć np. 1x3, 2x2 itp na dekolt. Prawa strona jest ok, po lewej przerabiałam, przekładałam ostatnie oczko a i tak na prawej , te pierwsze z kolei, które trzeba zamknąć jakoś mi się wyciąga.Nie wiem czy to kwestia cienkiej włóczki, cz mej niewiedzy ale przy większych dekoltach, bez golfu, ja to widzę a nabierając oczka na plisę wokół dekoltu powstają dziurki.No nie zawsze ale chciałabym to wyeliminować.
UsuńPiękny!
OdpowiedzUsuń