Czapki dwie (i jeden komin)
Komin zrobiłam już jesienią, do kompletu miała powstać czapka więc nie pokazywałam go na razie - no i czapki jakoś nie mogłam dopasować... powstały trzy wersje i w żadnej się sobie nie podobałam więc poszły do sprucia i od nowa :) W końcu zrobiłam najprostszą z możliwych, całkiem gładką tylko oczka początkowe nabrałam krzyżowo i robiłam z podwójnej nitki na grubych drutach:
czapka ma ok. 26 cm długości więc lekko zwisa ale nie jest zbyt obszerna. Włoczka - Baya (Cheval Blanc) - niecałe 10 dag, druty nr 9.
A komin do kompletu wygląda tak:
Pojedyncza nitka, ściągacz półpatentowy druty nr 6 - wyszło 10 dag.
I druga czapka z wzorem reniferów:
żakardowe wzorki pochodzą ze strony Dropsa, a czapka zrobiona jest z wełny Berlaine (Bergere de France).
Druty nr 4, a ściągacz 4,5 (przerabiałam z dodatkową nitką cienkiego moherku, żeby był grubszy).
Wysokośc czapki - 27 cm.
Obie czapki (i komin też) przerabiałam w okrążeniach, na drutach z żyłką. W przypadku wrabianych wzorów przy takim przerabianiu zaletą jest to, że cały czas widzimy wzór więc trudniej się pomylić :-)
czapka ma ok. 26 cm długości więc lekko zwisa ale nie jest zbyt obszerna. Włoczka - Baya (Cheval Blanc) - niecałe 10 dag, druty nr 9.
A komin do kompletu wygląda tak:
Pojedyncza nitka, ściągacz półpatentowy druty nr 6 - wyszło 10 dag.
I druga czapka z wzorem reniferów:
żakardowe wzorki pochodzą ze strony Dropsa, a czapka zrobiona jest z wełny Berlaine (Bergere de France).
Druty nr 4, a ściągacz 4,5 (przerabiałam z dodatkową nitką cienkiego moherku, żeby był grubszy).
Wysokośc czapki - 27 cm.
Obie czapki (i komin też) przerabiałam w okrążeniach, na drutach z żyłką. W przypadku wrabianych wzorów przy takim przerabianiu zaletą jest to, że cały czas widzimy wzór więc trudniej się pomylić :-)
Urocze czapy :-) Zaraz szukam metody na krzyżowe nabieranie oczek :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam tempo powstawania prac:).Gratuluję talentu!
OdpowiedzUsuńŚwietne czapeczki. Chyba. Twój blog w nowej wersji . bardziej mi się podoba. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDecyzja o przeprowadzce z onetu jest nader słuszna!
OdpowiedzUsuńPytanie odnośnie do wzorów wrabianych na żyłce: co w tej sytuacji z nitką? Tzn należy ją ciąć po każdym wrobionym rzędzie, łączyć w supełki? Bo przekładana "z tyłu" chyba zmienia rozciąliwość roboty?
Nitka jest ciągnięta z tyłu - ponieważ wzory są dookoła to da się tak zrobić (problem jest gdy chcemy wrobić tylko jeden motyw na środku np. - wtedy moim zdaniem się nie da na okrągło). Jeśli chodzi o rozciągliwość to trzeba tą nitkę prowadzić na tyle luźno żeby trochę się dało rozciągnąć, ale nie za bardzo - żeby z kolei nie wisiała ;) Rozciąga się na pewno trochę mniej niż bez wrabiania i trzeba to wziąć pod uwagę mierząc próbkę.
UsuńŚliczny komplecik! Nie dość, że cuda robisz to i włóczka bardzo ciekawa...
OdpowiedzUsuńCzerwona czapka też niczego sobie, no ale to raczej dla fanów reniferów :)
Czerwona będzie noszona w górach - w okolicznościach turystycznych :)
UsuńJa jestem fanką prostych wzorów z dobrych materiałów, więc ta pierwsza czapka bardzo mi się podoba. A choć nie jestem fanką reniferów, to przyznam, że tę drugą też bym przytuliła w celu przyozdobienia się na stoku (gdybym tam bywała...).
OdpowiedzUsuńSliczne reniferki! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne czapeczki , czekam na następne Pani dzieło .
OdpowiedzUsuńładnie zaczęłaś nowy blog- podoba mi się tutaj. Wyroby przecudne. Przeniosłam się za Tobą- bo lubię Twój blog. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKomin piękny lubię prostotę.
OdpowiedzUsuńPrzenosiny bardzo mi się podobają, bo będzie mi tu bliżej ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny pomozcie,szukam ladnego a za razem prostego wzoru na letnia tunikie,Sonata.dziwne jak sie pytam inne to nikt nie ma,a maja takie piekne tuniki na swojch stronach,bardzo wam dziekuje,
OdpowiedzUsuńna mojej stronie-Galerii: http://zdzid.republika.pl/lato jest kilka tunik z Sonaty - na szydełku, bo ja lubię tą włóczkę na szydełko właśnie. Do dwóch jest opis wykonania, a schematy w albumie "schematy" - link u góry bloga.
UsuńTy Zdzisiu jestes dobra bo jak masz jakis wzor ro sie podzielsz, poz.
OdpowiedzUsuńWiem Zdzisiu ale ja nie umiem robic na szydelku,
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znalazłam Twój komin, bo własnie zaczynam robić podobny ale nie wiem ile oczek trzeba nabrać na taki komin, bo mi wychodzi albo za mało, albo za dużo...
OdpowiedzUsuńJa miałam 64 o. i to dało 64 cm w obwodzie - ale wzorem półpatentowym wychodzi szerzej niż i ta sama ilość oczek innym ściągaczem np.
Usuń